Ustawodawca w przepisie art. 922 KC przewidział ogólną możliwość dziedziczenia praw majątkowych zmarłego. Roszczenie o zachowek stwierdzone nawet tytułem wykonawczym jest jednak szczególnym prawem majątkowym, które podlega dziedziczeniu, ale na zupełnie innych warunkach niż pozostała cześć masy spadkowej. Prawo do dziedziczenia takiego rodzaju roszczenia maja bowiem tylko niektórzy spadkobiercy. Zgodnie z art. 1002 KC roszczenie z tytułu zachowku przechodzi na spadkobiercę osoby uprawnionej do zachowku, o ile spadkobierca należy do osób uprawnionych do zachowku po pierwszym spadkodawcy. Ustawodawca zatem ograniczył krąg osób, które mogą nabyć roszczenia o zachowek. Krąg uprawnionych w takiej sytuacji – zgodnie z zasadami dziedziczenia przedstawionymi w art. 991 KC – obejmuje rodziców, zstępnych oraz małżonka pierwszego spadkodawcy.
Powyższe stanowisko powszechnie zaaprobowane zostało w piśmiennictwie. Jednoznacznie bowiem przyjęto, że roszczenie z tytułu zachowku przechodzi na spadkobierców osoby uprawnionej, jeżeli należą one do kręgu osób uznanych przez ustawę za uprawnione do zachowku po pierwszym spadkodawcy na podstawie art. 991 § 1 KC ( por. komentarz do kodeksu cywilnego red. prof. dr hab. Edwarda Gniewka, prof. dr hab. Piotra Machnikowskiego oraz w komentarz do KC prof. dr hab. Krzysztof Pietrzykowskiego ) . Podobnie ujęto to w komentarzu do kodeksu cywilnego pod red. dr Konrada Osajdy, wskazując, że w przypadku dziedziczenia roszczenia o zachowek mamy do czynienia z konkurencją dwóch praw majątkowych o podobnym charakterze: prawo spadkobierców pierwszego spadkodawcy oraz prawa dziedziczących po uprawnionym do zachowku. Ustawodawca poprzez regulację art. 1002 KC wzmocnił pozycje tych pierwszych uznając, że roszczenie o zachowek przechodzi jedynie na tych spadkobierców uprawnionego do zachowku, którzy należeli do kręgu osób uprawnionych do zachowku (in abstracto) po pierwszym spadkodawcy. Jeśli wśród spadkobierców uprawnionego nie ma takich osób, roszczenie wygasa wraz z jego śmiercią.
Takie stanowisko potwierdzone zostało również w orzecznictwie. Wywiedziono, że roszczenie z tytułu zachowku (po pierwszym spadkodawcy), które przechodzi na spadkobiercę, wchodzi do spadku po uprawnionym i podlega dziedziczeniu przez spadkobierców osoby uprawnionej, lecz wyłącznie przy założeniu, że byliby oni sami uprawnieni do zachowku po pierwszym spadkodawcy (wyr. SA w Warszawie z 30.9.2013 r., VI ACa 29/13, Legalis).
Również i aksjologiczna wykładnia instytucji zachowku prowadzi do wniosku, że roszczenie to może być dziedziczone tylko na warunkach wskazanych w art. 1002 KC, co pozostaje zbieżne z całokształtem treści przepisów prawa spadkowego. Sama instytucja zachowku, której uzasadnieniem jest ochrona członków najbliższej rodziny spadkodawcy, stanowi w pewnym sensie ograniczenie swobody testowania. Uzasadnienie to odpada jednak w sytuacji, gdy uprawniony do zachowku umiera przed zrealizowaniem przysługującego mu roszczenia o jego zapłatę, a jego z kolei spadkobiercy są osobami nieuprawnionymi do zachowku po pierwszym spadkodawcy. Gdyby ustawodawca również i w takim wypadku dopuścił dziedziczenie roszczenia o zachowek, mogłoby to spowodować nieuzasadnioną ingerencję w wolę pierwszego spadkodawcy, który w testamencie rozporządził swoim majątkiem na rzecz osób, nie będących członkami jego rodziny.
Tak przyjęta koncepcja charakteru roszczenia o zachowek znalazła odzwierciedlenie w wyroku Sądu Najwyższego z 28.04.2010 r. (III CSK 143/09). Sąd ten stwierdził, że „roszczenie o zachowek ma odmienny charakter. Jest roszczeniem majątkowym, pozbawionym pierwiastka osobowego, mającym na celu realizację interesów rodzinnych, zgodnie z pierwotnymi ideami prawa spadkowego oraz instytucji zachowku, chroniącej bezpośrednich spadkobierców ustawowych przed pokrzywdzeniem ze strony spadkodawcy. Wysokość tego roszczenia nie zależy od walorów podmiotowych uprawnionego i zobowiązanego ani od jakichkolwiek wartościowań po ich stronie. Przepis art. 1002 KC ogranicza dziedziczność tego roszczenia do najbliższych członków rodziny uprawnionego, będących zarazem uprawnionymi do zachowku po pierwszym spadkodawcy; jego treść jest jednoznaczna, a cel jasno określony”.
Jeżeli chodzi natomiast o drugą kwestię, która stanowiła podstawę sporu w niniejszej sprawie, odnoszącą się do ustalenia, czy roszczenie o zachowek, które już zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem Sądu, zaopatrzonym w klauzulę wykonalności, w dalszym ciągu zachowuje charakter roszczenia zachowkowego, Roszczenie takie nie zmienia swojego charakteru. W ocenie Sądu brak jest podstaw do przyjęcia, że po wydaniu orzeczenia prawomocnego, takie roszczenie zmienia charakter i przybiera postać zwykłej wierzytelności pieniężnej to znaczy konkretnej kwoty objętej treścią prawomocnego wyroku. Roszczenie zachowkowe, mimo wydania orzeczenia stwierdzającego istnienie tego roszczenia, uprawomocnienia się i nadania mu klauzuli wykonalności pozostaje roszczeniem o zachowek i podlega ograniczeniem wskazanym powyżej w art. 1002 KC
Zmianie charakteru takiego roszczenia przeczy wykładnia językowa ale i systemowa przepisu art. 1002 KC Treść tego artykułu nie wprowadza bowiem żadnego podziału na roszczenia o zachowek zasądzone przez sąd, czy też nie zasądzone. Biorąc pod uwagę literalną wykładnię przepisu art. 1002 KC nasuwa się wniosek, że zamiarem ustawodawcy nie było ograniczenie zastosowania art. 1002 KC wyłącznie do roszczeń nie zasądzonych przez sąd. Gdyby ustawodawca, działając racjonalnie, chciał wprowadzić takie ograniczenie, niewątpliwie znalazłoby to swoje odzwierciedlenie w treści tego przepisu. Takiej zależności nie można wyprowadzić też z innych przepisów kodeksu cywilnego. Powołać w tym miejscu można się na treść art. 125 KC gdzie ustawodawca wyraźnie ograniczył zastosowanie tego przepisu do roszczeń „stwierdzonych wyrokiem sądu” jak i objętych inną sytuacją prawną wskazaną w przedmiotowym przepisie Ustawodawca w tej regulacji przewidział, że roszczenie stwierdzone wyrokiem sądu zmienia swój charakter, ale tylko w tym, ściśle określonym zakresie tj. w odniesieniu do terminu przedawnienia.
Również i Sąd Najwyższy w cytowanym już wyżej wyroku z 28.4.2010 r., III CSK 143/09, orzekając w częściowo zbieżnym stanie faktycznym, wskazywał, że „ani uznanie roszczenia przez zobowiązanego na piśmie, ani wytoczenie powództwa o zachowek za życia uprawnionego, nie oddziałują na dziedziczenie prawa do zachowku”. Są to zdarzenia nie mające wpływu na ograniczenie dziedziczenia roszczenia o zachowek. Jeśli wśród spadkobierców uprawnionego do zachowku nie ma żadnej osoby, która należała do uprawnionych do zachowku po pierwszym spadkodawcy, roszczenie o zachowek nie będzie dziedziczone i wygaśnie. W sprawie rozpatrywanej przez Sąd Najwyższy roszczeń swoich (z tytułu zachowku) dochodziła synowa pierwszego spadkodawcy, będąca jednocześnie następcą prawnym (jako małżonka) drugiego spadkodawcy. Drugi spadkodawca był uprawniony do dochodzenia roszczeń z tytułu zachowku po swoim ojcu – pierwszym spadkodawcy. Sąd oddalając powództwo w tej sprawie uznał, że pomimo, iż powództwo o zachowek wytoczone zostało przez syna pierwszego spadkodawcy jeszcze za jego życia oraz że strona pozwana uznała je na piśmie, to brak jest podstaw do uwzględnienia powództwo na rzecz powódki jako osoby, nie ujętej w kręgu osób, o których mowa w art. 1002 KC Sąd ten przyjął, że stosowanie w tym przypadku analogii w kwestii dziedziczności takiego roszczenia z powołaniem na artykuł 445 § 3 KC nie może być stosowane do roszczenia z tytułu zachowku. Fakt uznania roszczenia i wniesienie powództwa nie przekształca roszczenia niedziedzicznego w prawa należące do spadku.
Sąd Najwyższy wskazał nadto, że brak było podstaw do konstruowania analogii do „dziedziczności” roszczeń alimentacyjnych, które stały się wymagalne za życia uprawnionego i zostały prawomocnie zasądzone na jego rzecz. Sąd Najwyższy podkreślił, że roszczenie o zachowek ma inny charakter, jest roszczeniem majątkowym, pozbawionym pierwiastka osobowego, mającym na celu realizację interesów rodzinnych, zgodnie z pierwotnymi ideami prawa spadkowego oraz instytucji zachowku, chroniącej bezpośrednich spadkobierców ustawowych przed pokrzywdzeniem ze strony spadkodawcy. Regulacja zwarta w art. 1002 KC jest wyraźna i jednoznaczna, realizująca czytelne cele jurydyczne i wartości humanistyczne. Zatem jakiekolwiek zarzuty uzasadniane potrzebą konstruowania analogii do innych przepisów, nie mogą być uznane za trafne.
Okoliczności te nie mogą wpłynąć na zmianę charakteru roszczenia stwierdzonego w tytule wykonawczym. Przyjąć należy, że charakter takiego roszczenia o zachowek nie zmienia się do czasu gdy dojdzie do jego zaspokojenia czyli wyegzekwowania tego roszczenia.
Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię
Powód powoływał się na artykuł 1002 KC wskazując, że pozwana, która jest następcą prawnym uprawnionego do zachowku R. S., na rzecz którego wydany został tytuł wykonawczy, nie znajduje się w kręgu osób, których ustawodawca na mocy tego przepisu powołał do dziedziczenia tej części majątku spadkodawcy. Dlatego też roszczenie z tytułu zachowku, zasądzone na rzecz R. S. w świetle art. 1002 KC, nie może być egzekwowane na rzecz L. S. (1).
Pozwana L. S. (1) wniosła o oddalenie powództwa. Uznała, że roszczenie zachowkowe, ze wzgłędu na to, że zostało już stwierdzone prawomocnym wyrokiem sądowym, zmieniło swój charakter i stanowi obecnie tytuł wykonawczy dotyczący zapłaty określonej kwoty pieniężnej.
Dochodzone na mocy pkt II przedmiotowego tytułu wykonawczego zobowiązanie powoda powstało natomiast w następstwie uwzględnienia pozwu o zachowek. Uprawnionymi do zachowku po zmarłym H. S. byli więc tylko rodzice: R. i A. S.. A. S. zmarła w trakcie trwania postępowania o zachowek, natomiast R. S. zmarł w toku postępowania egzekucyjnego, które prowadzone było przeciwko powodowi w celu wyegzekwowania zasądzonej prawomocnym wyrokiem kwoty zachowku. H. S. nie miał dzieci ani żony. Pozwana natomiast, będąc siostrą zmarłego, nie należy do kręgu osób wskazanych w art. 991 KC i nie była uprawniona do zachowku, dlatego z uwagi na treść art. 1002 KC nie może dziedziczyć roszczenia o zachowek.
W niniejszej sprawie przedmiotowe roszczenie nie zostało w całości wyegzekwowane przed śmiercią uprawnionego R. S.. Niemniej jednak niedopuszczalne jest kontynuowanie tego postępowania egzekucyjnego prowadzonego przeciwko powodowi na rzecz L. S. (1) w miejsce R. S.. Pozwana L. S. (2) , która bez wątpienia jest następca prawnym R. S., w świetle tego, co zostało stwierdzone powyżej, nie mogła odziedziczyć roszczenia o zachowek, które w tej sytuacji wygasło.
W konkluzji żądania zgłoszonego w pozwie należało stwierdzić, że zdarzenie do jakiego doszło – śmierć uprawnionego jest tym zdarzeniem, które powoduje, że dalsze dochodzenie roszczeń przez pozwaną w postępowaniu egzekucyjnym nie jest możliwe.
Zgodnie zaś z art. 840 § 1 pkt 2 KPC dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub w części albo ograniczenia, jeżeli po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło albo nie może być egzekwowane.
Sąd postanowił więc, pozbawić wykonalności tytuł wykonawczy w postaci wyroku Sądu Okręgowego w części, tj. co do punktu II, zaopatrzonego w klauzule wykonalności postanowieniem Sądu Okręgowego i postanowieniem Sądu Okręgowego. Wyrok Sądu Okręgowego – I Wydział Cywilny z dnia 20 kwietnia 2015 r. I C 1390/14
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.