Poniedziałek - Sobota9.00 - 20.00
ul. Głogowska 47a lok. 1a 60-736 Poznań
Tel.+48696293998
ZapraszamyJeżeli chcesz mieć przewagę problemy powierz najlepszym specjalistom
Twoja sprawa z zakresu prawa spadkowego jest już wystarczająco stresująca. Nie powinieneś rozbijać banku tylko po to, aby upewnić się, że jesteś chroniony

Wyższy zachowek dla niepełnosprawnego i chorego

Zgodnie z art. 991 § 1 KC. zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (zachowek). Wedle art. 991 § 2 KC. jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia.

Zgodnie z art. 993 KC. przy obliczaniu zachowku nie uwzględnia się zapisów zwykłych i poleceń, natomiast dolicza się do spadku, stosownie do przepisów poniższych, darowizny oraz zapisy windykacyjne dokonane przez spadkodawcę.

Wyższy zachowek dla niepełnosprawnego i chorego Warszawa Poznań

Jak wskazuje się w doktrynie polski Kodeks cywilny realizuje ochronę najbliższych osób rodziny zmarłego przede wszystkim przez zachowek. Zachowek to określona wartość, którą najbliższe osoby powinny otrzymać od spadkodawcy w postaci darowizny, powołania do spadku lub zapisu (zwykłego lub windykacyjnego). Prawo do zachowku przysługuje zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, ale jedynie wtedy, gdy in concreto byliby powołani do spadku z ustawy, a zatem są najbliższymi dziedzicami ustawowymi. Prawo do zachowku powstaje ex lege z chwilą otwarcia spadku i przysługuje zarówno w wypadku dziedziczenia testamentowego, jak i ustawowego. Ten ostatni wypadek wejdzie w grę wtedy, gdy z uwagi na istnienie darowizn doliczanych do spadku, odziedziczony udział nie pokrywa zachowku uprawnionego (zob. K. Osajda (red.), P. Księżak, Kodeks cywilny. Komentarz, Warszawa 2018, Legalis).

Szczegółowe ustalenie wysokości zachowku składa się z kilku etapów. Po pierwsze, należy określić ułamek stanowiący podstawę do obliczania zachowku. Po drugie, ustala się tzw. substrat zachowku, na który składa się stan czysty spadku wraz z doliczonymi darowiznami. Po trzecie, mnoży się substrat zachowku przez ułamek, który wyraża udział stanowiący podstawę do obliczenia zachowku. Wynik mnożenia stanowi zachowek. Dodatkowo, w celu ustalenia wielkości roszczenia o świadczenie pieniężne potrzebne do uzupełnienia zachowku, odejmuje się od zachowku wielkość określonych korzyści uzyskanych przez uprawnionego (lub jego wstępnych).

Podstawą ustalenia zachowku jest udział spadkowy, który by przypadł uprawnionemu przy dziedziczeniu ustawowym. Chodzi tutaj o udział określony na podstawie przepisów art. 931 i n. KC., jednakże z modyfikacją wynikającą z art. 992 KC. Udział ten należy pomnożyć przez 1/2 lub 2/3.

Warto wskazać, że w uzasadnieniu powołanego wyżej postanowienia powołano uchwałę Sądu Najwyższego z 17 maja 1985 roku. w sprawie III CZP 69/84 (OSNC 1986, Nr 3, poz. 24), w której Sąd Najwyższy wyjaśnił, że w procesie o zachowek sąd samodzielnie rozstrzyga w ramach swej kognicji wszystkie zagadnienia prawne niezbędne dla rozstrzygnięcia procesu, jako o przesłankach prejudycjalnych. W wypadku gdy w skład spadku wchodzi udział spadkodawcy w majątku dorobkowym, dopuszczalne jest w procesie o roszczenia z tytułu zachowku samodzielne ustalenie przez sąd orzekający stanu i wartości spadku bez uprzedniego postępowania o dział spadku lub o podział majątku, który był objęty małżeńską wspólnością ustawową.

Zachowek dla niepełnosprawnej i chorej osoby

Podkreślania wymaga, że na gruncie prawa polskiego nawet orzeczenie Miejskiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności ustalające niepełnosprawność w stopniu znacznym nie stanowi wystarczającego dowodu do ustalenia trwałej niezdolności do pracy w dacie otwarcia spadku. Zgodnie z art. 2 pkt 10 ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej (t.j. Dz.U. z 2011 r. Nr 127, poz. 721) niepełnosprawność oznacza trwałą lub okresową niezdolność do wypełniania ról społecznych z powodu stałego lub długotrwałego naruszenia sprawności organizmu, w szczególności powodującą niezdolność do pracy. Wprawdzie każda osoba uznana przez orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych za niezdolną do pracy jest uznana za niepełnosprawną ( art. 5 cytowanej wyżej ustawy), ale w judykaturze podkreśla się, że nie ma zależności odwrotnej. Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, nawet znacznym nie jest równoznaczne z orzeczeniem niezdolności do pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lutego 2011 r. w sprawie II UK 269/10 -), nie może też dowodzić trwałej niezdolności do pracy. W judykaturze podkreśla się, że ustawodawca nie zdefiniował w kodeksie cywilnym pojęcia niezdolności do pracy, którym posłużył się w art. 991 § 1 KC

Wyższy zachowek dla niepełnosprawnego i chorego Warszawa Poznań

Zauważyć trzeba, że według aktualnego stanu prawnego – obowiązującego także w dacie otwarcia spadku – ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. Nr 162, poz. 1118 ze zm.) rozróżnia się całkowitą i częściową niezdolność do pracy. Zgodnie z art. 12 ust. 1, niezdolną do pracy w rozumieniu tej ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy ( art. 12 ust. 2), a częściowo niezdolną – osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji ( art. 12 ust. 3). Niezdolność do pracy orzeka się na okres nie dłuższy, niż lat 5 ( art. 13 ust. 2), jednakże, jeżeli według wiedzy medycznej nie ma rokowań odzyskania zdolności do pracy przed tym okresem niezdolność do pracy orzeka się na okres dłuższy, niż 5 lat ( art. 13 ust. 3). Jeżeli osobie uprawnionej do renty z tytułu niezdolności do pracy przez okres co najmniej ostatnich 5 lat poprzedzających dzień badania lekarskiego brakuje mniej niż 5 lat do osiągnięcia wieku emerytalnego określonego w art. 24 ust. 1, w przypadku dalszego stwierdzenia niezdolności do pracy orzeka się niezdolność do pracy na okres do dnia osiągnięcia tego wieku ( art. 13 ust. 3a). Skoro powód w dacie otwarcia spadku posiadł już wiek emerytalny należy go traktować jako osobę niezdolną do pracy. Przemawia za tym rozwiązanie przyjęte w cytowanym wyżej przepisie art. 13 ust. 3a ustawy, a także to, że osobie, która ma prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy i osiągnęła wiek uprawniający do emerytury, o której mowa w art. 24, przyznaje się z urzędu zamiast renty emeryturę. Oznacza to, że ustawodawca osobie niezdolnej do pracy i osobie, która osiągnęła powszechny wiek emerytalny, nadaje podobny status – za niecelowe uznaje utrzymywanie w stosunku do osoby uprawnionej do renty tego prawa, tak jakby odpadła już definitywnie możliwość rokowań odzyskania zdolności do pracy.

Należy podkreślić, że rozróżnia się całkowitą i częściową niezdolność do pracy – w zależności od stopnia tej niezdolności oraz trwałą i okresową – w zależności od tego, czy istnieją rokowania odzyskania zdolności do pracy. Innymi słowy, zarówno całkowita, jak i częściowa niezdolność do pracy może być trwała jak i okresowa. Czy pojęcie uprawnionego trwale niezdolnego do pracy w rozumieniu art. 991 § 1 KC obejmuje tylko osoby całkowicie niezdolne do pracy trwale, czy też również osoby częściowo niezdolne do pracy trwale, czy też niezdolne do określonej pracy. Należy przyjąć, iż uprzywilejowanie przewidziane w art. 991 § 1 KC dotyczy jedynie uprawnionych całkowicie niezdolnych do pracy trwale. Stanowisko takie znajduje wyraźne oparcie w orzecznictwie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 października 2003 r. IV CK 158/02, wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 12 sierpnia 2014 r. I ACa 716/14).

Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię

Powódka G. T. wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego S. K. 175 000 zł tytułem zachowku wraz z ustawowymi odsetkami za okres od dnia wytoczenia powództwa, do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego w kwocie 3 617 zł.

W uzasadnieniu pozwu powódka podała, że ona i jej siostra I. K. zostały powołane do spadku po rodzicach S. M. (1) oraz K. M., a ich udziały w spadku były równe, natomiast stan spadku równy był zeru. Powódka wskazała, że przed otwarciem spadku jej rodzice byli właścicielami dwóch nieruchomości, tj. nieruchomości gruntowej zabudowanej przy ul. (…) oraz samodzielnego lokalu mieszkalnego przy ul. (…). Spadkodawcy sprzedali nieruchomość przy ul. (…) S. G. za cenę 350 000 zł, a uzyskaną ze sprzedaży kwotę darowali w całości I. K.. Następnie umową darowizny. spadkodawcy darowali I. K. prawo własności lokalu mieszkalnego przy ul. (…). Wartość tej nieruchomości wynosi według powódki 350 000 zł. Wartość substratu zachowku wynosi zatem 700 000 zł. W ocenie powódki była ona uprawniona do otrzymania zachowku w kwocie 175 000 zł, jednak nie otrzymała zachowku w żadnej części ani w postaci powołania do spadku ani zapisu ani darowizny. Wobec powyższego powódce przysługiwało roszczenie wobec I. K. o zapłatę zachowku. Powódka wskazała dalej, że w dniu (…) r. I. K. zmarła. Zgodnie z aktem poświadczenia dziedziczenia jedynym spadkobiercą powołanym do całości spadku po I. K. jest pozwany G. K., który nabył spadek wprost. Zdaniem powódki skoro pozwany został powołany do całości spadku, to odpowiada on za zobowiązanie zmarłej I. K. do zapłaty zachowku na rzecz powódki.

Wyższy zachowek dla niepełnosprawnego i chorego

Pozwany zarzucił, że domaganie się od niego zapłaty zachowku przez powódkę jest niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wskazał, że jest osobą niepełnosprawną, ubogą, utrzymuje się jedynie dzięki pomocy rodziny i znajomych oraz niskiego świadczenia z opieki społecznej, a jedynym jego majątkiem jest otrzymane w spadku po mamie mieszkanie, które służy do zaspokajania jego potrzeb życiowych. Pozwany podniósł ponadto, że przy orzekaniu o zachowku nie można pominąć oceny moralnej postępowania uprawnionego do zachowku. Zarzucił, że powódka opuściła spadkodawców, rzadko ich odwiedzała, nie opiekowała się nimi pod koniec ich życia. Cały ciężar obowiązków spoczął na matce pozwanego. Stąd korzystanie z prawa podmiotowego – roszczenia o zachowek – wobec braku wykonania obowiązków moralnych ciążących na dziecku wobec starszych rodziców – stanowi drastyczne pogwałcenie zasad współżycia społecznego. Uwzględnienie żądań powódki w całości naruszyłoby normy moralne zawierające reguły postępowania między ludźmi w rodzinie, podstawowe zasady etycznego i moralnego postępowania. Niezależnie od powyższego pozwany wskazał, że wprawdzie jego matka otrzymała wymienione przez powódkę darowizny, jednakże on nie został wzbogacony o żadne środki pieniężne pochodzące ze sprzedaży przedmiotów darowizn, ponieważ w chwili śmierci I. K. jej konta bankowe były już opróżnione.

Ponieważ spadkodawcy uposażyli darowiznami jedną z córek, druga z nich, tj. powódka, może domagać się zachowku wyliczonego z uwzględnieniem darowizn, tak jakby nie zostały one dokonane i powódka uczestnicząc w spadku otrzymałaby albo nieruchomość albo stosowną sumę pieniężną w ramach działu spadku. Powódce przysługiwało takie roszczenie wobec siostry I. K. jako obdarowanej obowiązanej do uzupełnienia zachowku. Ponieważ I. K. zmarła dnia (…) r., jej zobowiązanie wobec powódki przeszło na pozwanego jako wyłącznego następcę prawnego (spadkobiercę ustawowego) na mocy art. 922 § 1 i 3 KC ( § 3 wyraźnie zalicza obowiązek zaspokojenia roszczeń o zachowek do długów spadkowych). Powództwo wytoczone przez G. T. znajduje zatem co do zasady należytą podstawę ustawową.

Sąd uznał za udowodnione dokonanie darowizn na rzecz zmarłej matki pozwanego. Przeniesienie na jej rzecz nieruchomości w postaci lokalu mieszkalnego przy ul. (…) nastąpiło poprzez zawarcie umowy darowizny. Spadkodawcy przekazali jej również środki pieniężne otrzymane od nabywczyni nieruchomości przy ul. (…) S. G.. Wprawdzie w przypadku tych środków nie została zawarta odrębna umowa darowizny, ale na podstawie zeznań świadków E. M., S. G., a także dokumentów w postaci historii rachunków bankowych sąd uznał za udowodnione, że niezwłocznie po sprzedaży nieruchomości nastąpiło faktyczne przekazanie środków pieniężnych. S. G. przekazała sprzedającym gotówką 50 000 zł, natomiast pozostała kwota została zapłacona na rachunek bankowy wskazany przez S. M. (1). S. G. zeznała, iż sprawę sprzedaży prowadziła I. K. i to na jej konto nastąpiło przekazanie ceny sprzedaży. Także E. M. zeznała, iż na prośbę S. M. (1) pomagała założyć rachunek bankowy na nazwisko I. K.. Według nadesłanej przez (…) S.A. historii rachunku bankowego nr (…), kiedy rachunek ten został otwarty, zasilony został kwotą 321 319, 53 zł przeznaczoną na zakup mieszkania dla I. K., czyli na cel, jaki przyświecał spadkodawcom przy dokonywaniu na jej rzecz darowizn. Tym samym sąd uznał za udowodnioną okoliczność otrzymania przez matkę pozwanego od spadkodawców darowizn o wartości wyczerpującej praktycznie całość spadku.

Wyższy zachowek dla niepełnosprawnego i chorego Warszawa Poznań

Sąd ustalił wartość przekazanego matce pozwanego lokalu mieszkalnego na 121 000 zł na podstawie opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości D. M.. Sąd uznał tę opinię za sporządzoną w pełni prawidłowo, a przez to rzetelną i wiarygodną. Po sporządzeniu aktualizacji operatu strony nie zgłosiły zastrzeżeń do treści opinii. Biegły odniósł się także do zastrzeżeń zgłoszonych przez powódkę w piśmie w stosunku do opinii pierwotnej, które zresztą należało uznać za dotyczące kwestii nieistotnych. Całkowicie chybiony był zarzut dotyczący określenia wartości w umowie darowizny. Powódka przywołała wartość 350 000 zł, jednakże nie dotyczyła ona – szacowanego przez biegłego – lokalu mieszkalnego przeniesionego na I. K. umową, w której wartość przedmiotu transakcji została określona na 100 000 zł.

Jeżeli chodzi o sumę pieniężną darowaną I. K. po sprzedaży nieruchomości przy ul. (…) sąd przyjął dla wyliczenia zachowku kwotę 321 319, 53 zł, czyli kwotę wpłaconą na rachunek zmarłej w (…) S.A. Jak wynika z zeznań świadków S. G., E. M., A. F. i zeznań powódki I. K. prowadziła wspólne gospodarstwo domowe z rodzicami, zamieszkiwała z obojgiem jeszcze nieco ponad rok do śmierci S. M. (1), oraz z matką K. M. prawie trzy lata. Środki pochodzące z ceny sprzedaży mogły zostać częściowo przeznaczone na bieżące potrzeby także samych spadkodawców. Można dodać, że sąd zwrócił się o historie rachunków bankowych i maklerskich zgodnie z wnioskiem powódki. Po nadesłaniu informacji z Banku (…) i Banku (…) powódka nie wniosła o dalsze uzyskanie takich informacji, w szczególności o nadesłanie historii rachunku, z którego został dokonany przelew kwoty 321 319, 53 zł. Powódka nie udowodniła także twierdzenia o posiadaniu przez I. K. 25 000 zł i złożeniu do depozytu sądowego 29 000 zł. Nie przedłożyła żadnego potwierdzającego to pokwitowania czy orzeczenia sądu. Nic nie wskazuje, aby kwoty te podlegały doliczeniu do kwoty wskazanej powyżej.

Na podstawie zebranego w sprawie materiału sąd przyjął zatem jako wartość majątku obojga spadkodawców S. i K. M. sumę kwot 121 000 zł i 321 319, 53 zł, tj. sumę 442 319, 53 zł. Wartość udziału każdego ze spadkodawców wynosi 221 159, 77 zł.

Jako pierwszy zmarł S. M. (1). Wartość udziału w spadku każdej ze spadkobierczyń po nim, czyli żony K. oraz córek G. i I. wynosiłaby 73 719, 92 zł. Zachowek powódki po ojcu wynosiłby połowę tej kwoty, czyli 36 859, 96 zł. Zachowek K. M. – liczącej w chwili śmierci męża lat 78, czyli będącej osobą, którą można tylko z tego względu uznać za trwale niezdolną do pracy – dwie trzecie, tj. 49 146, 61 zł. Normalnie spadek po K. M. miałby wartość 221 159, 76 zł + 73 719, 92 zł = 294 879, 68 zł. Córki nabyłyby z tego po 1/2, czyli 147 439, 84 zł.

Zachowek przysługujący powódce po matce to 1/2 x 147 439, 84 zł = 73 719, 92 zł. Faktycznie powódka nabyła po matce wyłącznie udział w jej zachowku, czyli 1/2 x 49 146, 61 zł = 24 573, 30 zł. Powódka mogłaby zatem dochodzić od I. K., a obecnie od pozwanego:

– 73 719, 92 zł minus 24 573, 30 zł = 49 162, 62 zł tytułem zachowku po matce,

– 36 859, 06 zł tytułem zachowku po ojcu,

– 24 573, 30 zł tytułem udziału w zachowku matki po ojcu,

tj. łącznie 110 578, 98 zł.

W tym miejscu należy odnieść się do zgłoszonego przez pozwanego zarzutu sprzeczności powództwa z zasadami współżycia społecznego. Pozwany podnosząc tenże zarzut wniósł o oddalenie powództwa w całości. Sąd uznał jednakże stanowisko pozwanego za usprawiedliwione jedynie częściowo. Zgłoszony zarzut nie może stanowić podstawy pozbawienia powódki zachowku w ogóle.

Sytuacje mogące uzasadniać brak usprawiedliwienia dla żądania zachowku będą odpowiadać przede wszystkim okolicznościom dających podstawę do uznania spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia – art. 928 KC lub jego wydziedziczenia – art. 1008 KC. Takich okoliczności po stronie powódki nie sposób się dopatrzyć. Pozwany zarzucał wprawdzie powódce brak zainteresowania sprawami zmarłych rodziców, brak opieki i kontaktu w ostatnich latach ich życia, ale swoich twierdzeń w tym zakresie nie udowodnił. Nic nie wskazuje, aby powódka – zamieszkująca od co najmniej 10 lat za granicą – zerwała kontakty z rodzicami i w ten sposób zaniechała utrzymywania prawidłowych więzi rodzinnych. Powódka podała, że przyjeżdżała do rodziców, a także iż jej matka K. M. odwiedzała ją w Niemczech. Skoro powódka wyjechała za granicę z przyczyn ekonomicznych w celu zaspokajania potrzeb swoich i swojej rodziny, nie można jej czynić zarzutu z naturalnego ograniczenia kontaktu z rodzicami. Z materiału dowodowego nie wynika, aby rodzice powódki wymagali szczególnej troski i opieki, w tym zaangażowania powódki, a powódka miałaby nie wykonywać obowiązku opieki nad rodzicami czy wręcz jej odmówić. Postępowanie powódki nie było negatywne nacechowane, nie uchybiła ona obowiązkom rodzinnym w taki sposób, aby prowadziło to do pozbawienia jej minimalnego zaopatrzenia w postaci zachowku.

Wyższy zachowek dla niepełnosprawnego i chorego Warszawa Poznań

Uznanie zgłoszenia roszczenia o zachowek za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego mogłoby także nastąpić w przypadku wyraźnej rozbieżności sytuacji osobistej, rodzinnej, zdrowotnej czy materialnej na korzyść uprawnionego., w szczególności istnienia znaczącej dysproporcji zasobów majątkowych oraz osiąganych dochodów. Taka sytuacja również po stronie powódki nie zachodzi. Powódka wprawdzie zamieszkuje w Niemczech, ale jest osobą bezrobotną, osiąga dochody ze świadczeń pomocy społecznej, wyrażonych w EUR, czyli w wartościach bezwzględnych znacznie wyższych od dochodu pozwanego, tyle że służących zaspokojeniu podstawowych potrzeb bytowych oznaczających wydatki również w EUR.

Powódka nie znajduje się w wyraźnie korzystniejszej sytuacji majątkowej niż pozwany. Nie można zatem mówić o rażącej różnicy materialnej stron mogącej skutkować pozbawieniem powódki prawa do zachowku w całości. Można też zwrócić uwagę, że nawet, jeżeli spadkodawcy kierowali się chęcią i potrzebą zapewnienia odpowiednich zasobów materialnych córce I. (samej niepełnosprawnej) i jej synowi, to ostatecznie przekazali jej praktycznie cały majątek. Spadkodawcy przekazali matce pozwanego lokal mieszkalny oraz kwotę ok. 320 000 zł. Takie zasoby – o wartości ok. 420 000 zł – umożliwiały nabycie nawet dwóch atrakcyjnych lokali mieszkalnych. Tym samym można uznać zaopatrzenie matki pozwanego za nieuzasadnione, nadmierne i przede wszystkim pomijające minimalne gwarancje zaopatrzenia powódki. Spadkodawcy dwukrotnie uczestniczyli w czynnościach notarialnych, mogli uzyskać przy tej okazji wszelkie niezbędne informacje dotyczące ewentualnych dalszych rozliczeń, także mogli sporządzić testamenty zawierające w szczególności wydziedziczenie powódki. Nie uczynili tego, czyli sami nie postrzegali negatywnie zachowania powódki, ale jednocześnie nie zadbali o zabezpieczenie jej praw zachowkowych.

Mając na uwadze aktualną sytuację osobistą i materialną pozwanego, jego stan zdrowia, nieporadność życiową, skutkujące istnieniem dalece ograniczonych możliwości zarobkowych, a także fakt wykorzystania jego trudnej sytuacji i nadużycia zaufania przez działającego w charakterze jego pełnomocnika Z. G. skutkujący zagarnięciem środków pieniężnych znacznej wartości, sąd doszedł do przekonania, iż zasądzenie świadczenia na rzecz pozwanej w obliczonej wyżej kwocie 110 578, 98 zł stanowiłoby znaczne, nadmiernie obciążenie. Zaspokojenie tego roszczenia wymagałoby sprzedaży mieszkania przy ul. (…) stanowiącego aktualnie jedyne zabezpieczenie przyszłości pozwanego. Realizacja roszczenia o odszkodowanie przeciwko skazanemu może być utrudniona i czasowo wydłużona. Sąd uznał wobec powyższego, że wskazana kwota zachowku winna podlegać obniżeniu o jedną trzecią, tj. do kwoty 73 719, 32 zł. Wyrok Sądu Okręgowego – I Wydział Cywilny z dnia 29 kwietnia 2016 r. I C 1189/12

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Adwokat Mateusz Ziębaczewski

Mateusz Ziębaczewski to doświadczony adwokat i jedyny w swoim rodzaju specjalista od prawa spadkowego w Polsce. Swoją wiedzą i umiejętnościami służy klientom, pomagając im w najbardziej skomplikowanych sprawach spadkowych. Z naszą kancelarią współpracują najbardziej znani profesorowie, doktorzy prawa oraz byli ministrowie, gdyż cenią jakość, pewność i bezpieczeństwo jakie oferujemy.

email telefon LinkedIn

Zobacz pozostałe wpisy autora

Jarocin Gostyń Szamotuły Pleszew Czarnków Trzcianka Oborniki Chodzież Piła Gorzów Wielkopolski Konin Turek Nowy Tomyśl Leszno Wolsztyn Grodzisk Wielkopolski Gniezno Słupca Skoki Kalisz Śrem Buk Kostrzyn Duszniki Kościan Września Środa Wielkopolska Murowana Goślina Ostrów Wielkopolski Kórnik Luboń Swarzędz Opalenica Wągrowiec Krotoszyn Pobiedziska Pniewy Rogoźno Wronki Powidz S uchy Las Biedrusko Tarnowo Podgórne Komorniki Dopiewo Przykona Kleczew Czerwonak Stęszew Kleszczewo Rokietnica Międzychód, Łódź Wrocław Warszawa Katowice Kraków Rzeszów Lublin Gdańsk Szczecin Zielona Góra Opole Śląsk Kielce Olsztyn Bydgoszcz, Mińsk Mazowiecki Wołomin Pruszków Radom Otwock Legionowo Garwolin Grójec Ciechanów Grodzisk Mazowiecki Płońsk Ostrołęka, Dwór Mazowiecki Żyrardów Wyszków Mińsk Mazowiecki Łomianki Marki Ząbki Józefów Konstancin Sochaczew Nadarzyn Wólka, Kosowska Tarczyn Góra Kalwaria Wiskitki Teresin Zaborów Węgrów Warka Sokołów Przasnysz Pułtusk Raszyn Siedlce Białystok

Kancelaria Prawa Spadkowego w Poznaniu