Roszczenia uprawnionego z tytułu zachowku oraz roszczenia spadkobierców o zmniejszenie zapisów zwykłych i poleceń przedawniają się z upływem lat pięciu od ogłoszenia testamentu. Roszczenie przeciwko osobie obowiązanej do uzupełnienia zachowku z tytułu otrzymanych od spadkodawcy zapisu windykacyjnego lub darowizny przedawnia się z upływem lat pięciu od otwarcia spadku.
Odstępstwo od zasady wymagalności wynikającej powyżej jest uzasadnione między innymi, gdy:
1. spadkobierca pozostawił kilka testamentów, które zostały otwarte oraz ogłoszone, kiedy konieczne jest wstępne rozstrzygnięcie, który z pozostawionych testamentów jest ważny i skuteczny,
2. gdy nie jest możliwe ustalenie wartości zachowku ze względu na niemożność stwierdzenia, czy spadkodawca doszedł do dziedziczenia po innej osobie, który to termin przedawnienia nie biegnie do czasu wyjaśnienia tej okoliczności,
3. gdy na rzecz uprawnionego do zachowku został w testamencie ustanowiony zapis, pod warunkiem zawieszającym – wówczas termin przedawnienia biegnie od ziszczenia się lub nieziszczenia się warunku.
Otwarcia i ogłoszenia testamentu sąd spadku może dokonać także w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku. W takim wypadku sporządza się odrębny protokół otwarcia i ogłoszenia testamentu. Podobnie, jeśli testament został złożony notariuszowi w związku ze sporządzaniem aktu poświadczenia dziedziczenia, notariusz dokonuje jego otwarcia i ogłoszenia i sporządza protokół. O dokonanym otwarciu i ogłoszeniu testamentu sąd spadku albo notariusz zawiadamia w miarę możności osoby, których rozrządzenia dotyczą, oraz wykonawcę testamentu i kuratora spadku. Do osób takich należą m.in. osoby uprawnione do zachowku i wydziedziczone. W zawiadomieniu sąd powinien poinformować nie tylko o otwarciu, ale i treści konkretnego rozrządzenia testamentowego dotyczącego tej osoby (o ile testament jest jasny). W każdym wypadku musi być podana data otwarcia i ogłoszenia testamentu. W zawiadomieniu nie poucza się o prawie do zachowku ani terminach przedawnienia.
Kodeks cywilny jednoznacznie wiąże początek biegu terminu przedawnienia jednak z otwarciem i ogłoszeniem testamentu, a nie z zawiadomieniem uprawnionego o tej czynności. Niezawiadomienie uprawnionego do zachowku o ogłoszeniu testamentu jest bez znaczenia prawnego dla rozpoczęcia biegu przedawnienia roszczenia o zachowek.
Zasada, że roszczenia uprawnionego z tytułu zachowku przedawniają się z upływem lat pięciu od ogłoszenia testamentu, to odnosi się do sytuacji, w której wiadomo, kto jest spadkobiercą testamentowym i komu ze spadkobierców ustawowych przysługują roszczenia o zachowek. Termin ten nie może jednak odnosić się do wypadków, gdy na podstawie ogłoszonego testamentu za spadkobiercę testamentowego uchodzi osoba A, która w dodatku majątek spadkowy ma w swym posiadaniu, a później – wskutek uchylenia przez sąd postanowienia, na mocy którego osoba A była uważana za spadkobiercę – spadkobiercą została ustanowiona osoba B. W takiej sytuacji należy przyjąć, że osoba A do chwili uchylenia postanowienia sądu, na mocy którego była ustanowiona spadkobiercą testamentowym, i wydania postanowienia sądowego stwierdzającego, że spadkobiercą testamentowym jest osoba B – w ogóle nie miała roszczenia o zachowek. Roszczenie to dla osoby A powstało dopiero z chwilą uznania osoby B za spadkobiercę testamentowego. Jeżeli więc osoba A wytoczy w terminie pięcio letnim.
Roszczenie przeciwko osobie obowiązanej do uzupełnienia zachowku z tytułu otrzymanej od spadkodawcy darowizny przedawnia się z upływem lat pięciu od otwarcia spadku. Ustawodawca uzależnia początek biegu terminu przedawnienia od otwarcia spadku, a zatem okoliczności całkowicie obiektywnej, niezależnej od zainteresowanych stron. Nie ma znaczenia, czy uprawniony dowiedział się o otwarciu spadku, czy wie, o swoim uprawnieniu ani osobie zobowiązanej. Nie ma znaczenia, czy uprawniony wie o darowiźnie. Nie ma znaczenia, czy spadkodawca pozostawił testament. W każdym wypadku przedawnienie roszczenia przeciw obdarowanemu biegnie od otwarcia spadku.
Ustawa nie określa terminu przedawnienia roszczeń o zachowek w wypadku, gdy testamentu w ogóle nie było, a więc występuje dziedziczenie ustawowe. W praktyce tymczasem może się zdarzyć, że do spadku dochodzą spadkobiercy ustawowi, wśród których tylko niektórzy są uprawnieni do zachowku (np. małżonek w zbiegu z rodzeństwem), a ze względu na niewielką wartość spadku oraz dużą wartość darowizn podlegających doliczeniu do substratu wymiaru zachowku, udziały spadkowe spadkobierców uprawnionych do zachowku nie wyczerpują należnego im zachowku. Wówczas to spadkobiercy uprawnieni do zachowku mają w stosunku do pozostałych spadkobierców (niemających prawa do zachowku) roszczenia o uzupełnienie zachowku. Sugeruje się, by zaistniałą lukę prawną wypełnić przyjmując że w takim wypadku termin przedawnienia rozpoczyna się z chwilą otwarcia spadku, skoro w tym momencie roszczenia te stają się w zasadzie wymagalne
Cel i funkcja instytucji przedawnienia sprowadzają się do usunięcia stanu niepewności prawnej w sytuacji, gdy uprawniony przez bardzo długi czas nie wykonuje swoich praw podmiotowych, nie realizuje przysługujących mu roszczeń. Przedawnione roszczenie nie wygasa, tylko zamienia się w tzw. zobowiązanie niezupełne (naturalne), którego cechą jest niemożność jego przymusowej realizacji. Zarzut przedawnienia może być skutecznie podniesiony tylko po upływie terminu przedawnienia. Zarzut ten nie musi być podniesiony w toku procesu, może on być podniesiony także przed wytoczeniem powództwa, gdy tylko wierzyciel zażąda od dłużnika spełnienia świadczenia.
Do uznania roszczenia ze skutkiem w postaci przerwania biegu przedawnienia może dojść przez takie zachowanie się zobowiązanego, które – choćby nie wyrażało zamiaru wywołania tego skutku – dowodzi świadomości istnienia roszczenia po stronie zobowiązanego i tym samym uzasadnia przekonanie uprawnionego, że zobowiązany uczyni zadość roszczeniu.
Tylko wówczas można przyjąć dorozumiane oświadczenie woli dłużnika o zrzeczeniu się zarzutu przedawnienia, gdy jego zamiar zrzeczenia się zarzutu przedawnienia wynika w sposób niewątpliwy z towarzyszących temu oświadczeniu okoliczności. Takie okoliczności to np. pertraktacje dłużnika z wierzycielem na temat rozłożenia długu na raty, zawarcie umowy nowacyjnej, zawarcie ugody sądowej lub pozasądowej. Podjęcie negocjacji w sprawie zasad spłaty zadłużenia i zawarcia ugody sądowej nie może być wprost zinterpretowane jako rezygnacja ze zgłoszonego zarzutu przedawnienia i nie może być utożsamiane ze zrzeczeniem się zarzutu przedawnienia.
Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię
Pozwem z dnia 29 listopada 2012 roku powodowie W. G. i J. G. domagali się zasądzenia od pozwanego S. H., na rzecz każdego z powodów kwoty po 145.200 złotych, wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty, tytułem zachowku po zmarłej E. H..
Na rozprawie w dniu 2 września 2013 roku pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia i wniósł o oddalenie powództwa w całości.
Postanowieniem z dnia 8 października 2012 roku Sąd Rejonowy dla W. w W. stwierdził, że spadek po E. H., zmarłej 25 czerwca 2008 roku w W., nabyli W. G., J. G. i S. H. po 1/3 części udziału każdy z nich (dowód: postanowienie k. 17).
Zgodnie z art. 117 § 2 KC po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Wobec podniesienia przez pozwanego na rozprawie w dniu 2 września 2013 roku zarzutu przedawnienia, powództwo ulegało oddaleniu.
Sąd nie znalazł przy tym podstaw do uznania, by skorzystanie z zarzutu przedawnienia stanowi nadużycie prawa podmiotowego w rozumieniu art. 5 KC W uchwale siedmiu sędziów z dnia 29 listopada 1996 r., II PZP 3/96 (OSNAPiUS z 1997 r. Nr 14, poz. 249), Sąd Najwyższy stwierdził, że skorzystanie z zarzutu przedawnienia może być uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (art. 5 KC). Jednak powoływanie się na zasady współżycia społecznego nie może być regułą, gdyż wówczas przepisy regulujące przedawnienie roszczeń – mające na celu stabilizację stanu prawnego – utraciłyby swój sens. Uznanie korzystania z przewidzianego przepisami uprawnienia za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego może nastąpić tylko w wyjątkowych sytuacjach, w których korzystania z prawa w stosunku do danej osoby nie można pogodzić z ogólnym poczuciem sprawiedliwości. Pogląd ten jest zgodny ze stanowiskiem Sądu Najwyższego prezentowanym w licznych orzeczeniach, np. w wyroku z dnia 4 marca 1998 r., II UKN 536/98 (OSNAPiUS z 1999 r. Nr 4, poz. 147).
Powodowie nie powoływali się na szczególne okoliczności uniemożliwiające wytoczenie powództwa przed upływem okresu przedawnienia. W ocenie Sądu pozwanemu nie można zatem zarzucić nadużycia prawa. Wyrok Sądu Okręgowego – III Wydział Cywilny z dnia 2 września 2013 r. III C 1313/12
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.