Twoja sprawa z zakresu prawa spadkowego jest już wystarczająco stresująca. Nie powinieneś rozbijać banku tylko po to, aby upewnić się, że jesteś chroniony

Testament ustny – może mieszkać do śmierci w domu czy mieszkaniu

Testament ustny – może mieszkać do śmierci w domu czy mieszkaniu

Kodeks w księdze czwartej, opatrzonej tytułem „Spadki”, nie podaje definicji testamentu, pozostawiając nauce teoretyczne rozważania na temat znaczenia nazwy „testament”. Przez testament w świetle przepisów kodeksu, a w szczególności art. 926 KC, jak i tytułu III, działu I, zawierającego postanowienia dotyczące testamentu (art. 941 – 958), rozumie się albo czynność prawną wraz z koniecznym jej składnikiem, jakim jest objaw woli spadkodawcy – testatora, albo też dokument obejmujący to oświadczenie. Tym drugim rozumieniem nazwy „testament” Kodeks posługuje się raczej sporadycznie, mówiąc np. o zniszczeniu testamentu (art. 946 KC). Z reguły bowiem nazwa „testament” oznacza wyrażony osobiście przez spadkodawcę w formie prawem przewidzianej objaw woli rozporządzenia całością lub częścią swego majątku na wypadek śmierci. Jest to zarazem podstawowe znaczenie nazwy „testament”. Spadkodawca niejednokrotnie, jak wynika z obserwacji życia codziennego, zanim tę ostateczną decyzję ujmie w słowa, zastanawia się, przytacza rozbieżne projekty, które następnie odrzuca, a niekiedy ich nie kończy, a więc rozważa projekty nie będące jeszcze odbiciem jego woli. Wychodząc z tych założeń prawodawca poddał testament pewnym koniecznym wymaganiom, których zachowanie przez testatora świadczyłoby, że w istocie dany akt woli spadkodawcy jest już naprawdę ostateczną skrystalizowaną jego wolą. Inaczej, że dany akt woli jest już skończony i obowiązujący. Objaw woli przeto nie wyrażony w formie prawem przewidzianej nie jest testamentem, i nie wywołuje skutków, przewidzianych przez prawo spadkowe dla testamentu.

Według art. 952 § 1 KC formę testamentu ustnego, na który powołuje się skarżąca, stanowi podanie woli przez spadkodawcę do wiadomości trzech równocześnie obecnych świadków. Istota więc dochowania formy z art. 952 § 1 KC tkwi w tym, że oświadczenie spadkodawcy ma być skierowane do świadków (por. uchwałę z dnia 21 marca 1966 r. (III CO 9/66), OSN 1966, poz. 146). Jeżeli więc nie byłoby oświadczenia woli bądź nastąpiło ono nie wobec równocześnie obecnych trzech świadków, to nie można byłoby przyjąć, że została zachowana forma testamentu z art. 952 § 1 KC (por. np. zapadłe na tle, będącego odpowiednikiem tegoż przepisu, art. 82 prawa spadkowego z 1946 r. uchwały: z dnia 23 września 1958 r. (3 CO 17/58), OSN 1959, poz. 117, składu siedmiu sędziów z dnia 22 maja 1961 r. (I CO 18/61), OSN 1962, poz. 4).

Testament ustny – może mieszkać do śmierci w domu czy mieszkaniu

Sprawa spadkowa opracowana przez Kancelarię

Skarżąca zarzuca, że jej powołanie do spadku po mężu wynika z testamentu ustnego, sporządzenia którego upatruje w wypowiedzi spadkodawcy wobec świadków, by nie martwiła się ona o mieszkanie, gdyż po jego śmierci może mieszkać w jego domu. Przenosząc powyższe rozważania na grunt okoliczności faktycznych sprawy należało uznać, że trafnie Sądy obu instancji przyjęły, iż spadkodawca wypowiadając się w toku rozmowy o możliwości – rozbieżnie opisanej przez świadków – mieszkania przez skarżącą w przyszłości w jego domu, za pomocą tej wypowiedzi nie miał woli rozrządzenia swym majątkiem na wypadek śmierci. Przemawiają za tym okoliczności towarzyszące wielokrotnie przytaczanej wypowiedzi spadkodawcy. A w szczególności, że spadkodawca jej nie kierował do obecnych wówczas jego interlokutorów jako świadków testamentu. Nie przyzwał ich bowiem w tym charakterze do jej wysłuchania. Przeto nie sposób omawianej wypowiedzi spadkodawcy potraktować jako skończony już i obowiązujący akt jego woli na wypadek śmierci. Innymi słowy, przy ocenie (tłumaczeniu) tej wypowiedzi Sądy obu instancji nie naruszyły art. 952 § 1 KC, i słusznie nie potraktowały jej jako powołania skarżącej do spadku na podstawie testamentu ustnego. Postanowienie Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 8 października 1997 r. III CKN 206/97

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Adwokat Mateusz Ziębaczewski

Mateusz Ziębaczewski to doświadczony adwokat i jedyny w swoim rodzaju specjalista od prawa spadkowego w Polsce. Swoją wiedzą i umiejętnościami służy klientom, pomagając im w najbardziej skomplikowanych sprawach spadkowych. Z naszą kancelarią współpracują najbardziej znani profesorowie, doktorzy prawa oraz byli ministrowie, gdyż cenią jakość, pewność i bezpieczeństwo jakie oferujemy.

email telefon LinkedIn

Zobacz pozostałe wpisy autora

Kancelaria Prawa Spadkowego w Poznaniu