Poniedziałek - Sobota9.00 - 20.00
ul. Głogowska 47a lok. 1a 60-736 Poznań
Tel.+48696293998
ZapraszamyJeżeli chcesz mieć przewagę problemy powierz najlepszym specjalistom
Twoja sprawa z zakresu prawa spadkowego jest już wystarczająco stresująca. Nie powinieneś rozbijać banku tylko po to, aby upewnić się, że jesteś chroniony

Obniżenie oraz zmniejszenie zachowku mimo niepoprawnego i złego zachowania

Zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadł przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (zachowek). Wg § 2 cytowanego przepisu jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia.

Instytucja zachowku związana jest ściśle z obowiązującą w prawie polskim zasadą swobody testowania, która umożliwia spadkodawcy ustanowienie swoim spadkobiercą każdej osoby, także spoza grona krewnych. Zachowek jest zatem ustawowym „zabezpieczeniem” interesów majątkowych osób najbliższych spadkodawcy, co do których uważa się, że przyczyniły się one do powstania majątku. Zapewnia on im, niezależnie od woli spadkodawcy, a nawet jej wbrew, możliwość dochodzenia roszczenia pieniężnego odpowiadającego określonemu w powołanym przepisie ułamkowi wartości udziału w spadku, który by im przypadał w drodze dziedziczenia ustawowego.

Uprawnienie do zachowku oparte jest na istnieniu bliskiej więzi rodzinnej między spadkodawcą a uprawnionym. Dlatego ustawa zakreśla krąg uprawnionych podmiotów stosunkowo wąsko. Zgodnie z art. 991 § 1 KC są to jedynie zstępni, małżonek oraz rodzice spadkodawcy. Przy czym należy zauważyć, że powstanie tego uprawnienia jest uzależnione od tego, aby w konkretnym stanie faktycznym osoby te były powołane do spadku z ustawy. O kręgu podmiotów uprawnionych do zachowku decyduje chwila otwarcia spadku. Wielkość udziału w spadku określana jest zgodnie z art. 931 i nast. KC

Określenie wartości zachowku wymaga zatem ustalenia: wielkości udziału spadkowego, jaki przypadałby osobie uprawnionej do zachowku na podstawie ustawy, rodzaju ułamka, o którym stanowi art. 991 § 1 KC, wartości spadku według cen z daty orzekania o roszczeniach z tytułu zachowku oraz ewentualnie wartości zaliczanej darowizny według stanu z chwili jej dokonania i cen z daty orzekania o roszczeniach z tytułu zachowku (tak między innymi Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów z dnia 26 marca 1985 roku, III CZP 75/84, OSNCP 1985 rok, nr 10).

Obniżenie oraz zmniejszenie zachowku mimo niepoprawnego i złego zachowania Poznań

Pierwszą czynnością podejmowaną w celu obliczenia zachowku jest ustalenie wartości spadku. Chodzi o czystą wartość spadku (por. Elżbieta Skowrońska-Bocian, „Komentarz do kodeksu cywilnego” 2008 rok, s. 182, pkt 1; Adam Szpunar, „Uwagi o obliczaniu wysokości zachowku”, s. 14). Przy obliczaniu substratu zachowku bierze się pod uwagę wszystkie prawa majątkowe należące do spadku według ich stanu w chwili otwarcia spadku. Przy określaniu wartości stanu czystego spadku, od aktywów należy odjąć pasywa istniejące w chwili otwarcia spadku, łącznie z zobowiązaniami podatkowymi (por. Adam Szpunar, „Uwagi o obliczaniu wysokości zachowku”, s. 23 i 24). Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 lutego 2004 roku (II CK 444/02, OSP 2007 rok, Nr 4, poz. 51, s. 301), podsumował, iż obliczając zachowek, przeprowadza się następujące operacje: ułamek określający udział spadkowy, stanowiący podstawę do obliczenia zachowku (ustalony na podstawie art. 931 KC i nast. i skorygowany stosownie do art. 992 KC), mnoży się przez dwie trzecie lub jedną drugą (w zależności od kwalifikacji personalnych uprawnionego określonych w art. 991 § 1 KC), uzyskany zaś w ten sposób ułamek mnoży się przez wartość substratu zachowku (tę zaś ustala się stosownie do postanowień art. 993-995 KC).

Sama kwestia dopuszczalności podważenia na tej podstawie prawa do zachowku jest problematyczna. Niewątpliwie w obowiązującym systemie prawnym ustawodawca dopuścił możliwość pozbawienia uprawnionego prawa do zachowku przez przewidziane w art. 1008 i n. KC wydziedziczenie, które może nastąpić w przypadku spełnienia ustawowo przewidzianych ku temu przesłanek, nie zaś wyłącznie wg woli spadkobiercy- testatora. Z drugiej zaś strony ustawodawca nie przewiduje aby samo wypełnienie owych przesłanek ujętych w pkt (1-3) art. 1008 KC powodowało automatyczne pozbawienie potencjalnego uprawnionego pominiętego testamentowo prawa do zachowku ex lege. Co do zasady konieczna jest wola samego spadkodawcy, który miałby być pośrednio lub bezpośrednio dotknięty owymi działaniami lub zaniechaniami ze strony spadkobiercy. Zarazem dotychczasowa praktyka orzecznicza przeciwdziałała liberalnie rozszerzającemu interpretowaniu przesłanek wydziedziczenia. Stanowi to systemowy wyraz minimalnej ochrony majątkowej najbliższych zmarłego. Z tego względu Sąd krytycznie podchodzi wobec prób faktycznego rozszerzenia możliwości całkowitego pozbawienia uprawnionego prawa do zachowku. Sąd odnotowuje przy tym rozbieżne poglądy judykatury, ostatecznie afirmując wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 marca 2018 r. w sprawie o sygn. akt V CSK 428/17.

SN odniósł się wówczas ogólnie krytycznie odnośnie dopuszczalności oddalenia roszczenia o zachowek na podstawie art. 5 KC Abstrahując bowiem od partykularnego stanu faktycznego rozpatrywanej wówczas sprawy wskazał trafnie, iż stosowanie art. 5 KC oznaczałoby dopuszczenie kolejnej nieprzewidzianej przez ustawodawcę podstawy ograniczenia zasady ochrony dziedziczenia i prowadziłoby do trwałego pozbawienia udziału w spadku, gwarantowanego w ustawie zasadniczej. Sam art. 5 KC nie jest przy tym przepisem szczególnym w stosunku do tych przepisów z zakresu prawa spadkowego, które w sposób ściśle określony ograniczają prawo do dziedziczenia bądź do zachowku. Nadto art. 5 KC w ramach ujętych w nim klauzul generalnych posługuję się nieostrymi pojęciami w przeciwieństwie do sprecyzowanych zamkniętych katalogów przesłanek instytucji prawa spadkowego uznania za niegodnego do dziedziczenia oraz wydziedziczenia.

Niezależnie od powyższego wywodu, Sąd przyjmuje do wiadomości i zasadniczo aprobuje pogląd praktyki o dopuszczalności obniżenia wysokości należnego uprawnionemu zachowku na podstawie art. 5 KC.- w szczególności z uwagi na zasady współżycia społecznego. Znajduje to oparcie w wieloletniej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego (vide: uchwała SN z dn. 19 maja 1981 r. w sprawie o sygn. akt III CZP 18/81; wyroki SN: z dn. 7 kwietnia 2004 r. w sprawie o sygn. akt IV CK 215/03 oraz z dn. 16 czerwca 2016 r. w sprawie o sygn. akt V CSK 625/15).

Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię

Powództwo o ustalenie nieważności umowy darowizny i umowy dożywocia jako niezasadne podlega oddaleniu. W tym zakresie Sąd oparł się zasadniczo na norm art. 82 KC. Strona powodowa wywodziła bowiem, iż oświadczenie woli darczyńcy w przedmiocie zawarcia z pozwanym spornej umowy darowizny i dożywocia pozostawało obciążone wadami skutkującymi jego bezskutecznością. Zgodnie zatem z art. 189 KPC W. W. (1) mogła żądać ustalenia nieistnienia stosunku prawnego- darowizny dokonanej przez Z. N. na rzecz J. N. (1).

Z uwagi na zawarcie problemowej umowy w trakcie leczenia u darczyńcy postępującej choroby nowotworowej należało w pierwszej kolejności zweryfikować, czy Z. N. z uwagi na proces chorobowy, jak i stosowane leki pozostawała w stanie świadomie i swobodnie powziąć decyzję oraz wyrazić. Przenosząc powyższe na grunt rozpatrywanej sprawy, Sąd mając na uwadze poczynione wyżej ustalenia, w tym te na podstawie opinii biegłej sądowej z zakresu psychiatrii przyjął jednak, iż Z. N. w dacie zawarcia spornej umowy pozostawała w stanie świadomie i swobodnie podjąć decyzję i pokierować swoim postępowaniem. Opinia biegłej koreluje przy tym z ogółem zeznań świadków, którzy utrzymywali stały wieloletni kontakt z darczyńcą także w ostatnim okresie jej życia. Zatem sporna umowa nie była dotknięta wadą oświadczenia woli ujętą w art. 82 KC. Brak zatem podstaw dla stwierdzenia nieważności umowy darowizny i dożywocia zawartej przez Z. N.

Obniżenie oraz zmniejszenie zachowku mimo niepoprawnego i złego zachowania Poznań

Zarazem strona powodowa w niniejszym postępowaniu dochodziła zapłaty zachowku. Powództwo w tym zakresie podlegało uwzględnieniu w części. Rozstrzygając w tym zakresie Sąd oparł się na art. 991 i n. KC. Jak ustalono powyżej W. W. (1) w dacie otwarcia spadku po Z. N. była jednym z dwojga jej żyjących dzieci. Zatem w myśl art. 931 § 1 KC w chwili śmierci matki weszłaby wraz z żyjącym bratem J. N. (1) do kręgu jej spadkobierców ustawowych. Należy przy tym wskazać, iż skoro ich przyrodni brat ze strony matki W. A. zmarł wcześniej bezpotomnie, poza stronami sporu, nie pozostało dalszych zstępnych przewidzianych w art. 931 § 2 KC Pozostałe dzieci M. N. (1): M. N. (2) oraz B. K. nie były legitymowane do powołania z ustawy do spadku po swojej macosze.

Tym niemniej na podstawie testamentu Z. N. całość spadku po niej nabył J. N. (1). W. W. (1) została pominięta w testamencie. Nie została jednak przy tym wydziedziczona. Pozostawała zatem legitymowana dochodzić zachowku w wysokości 1/2 udziału spadkowego, który nabyłaby przy dziedziczeniu na podstawie ustawy. Jak wyżej wskazano, zgodnie z art. 931 § 1 zd 1 KC in fine powódce przysługiwałby udział w wymiarze 1/2 spadku po matce. W związku z zawartą przez spadkodawczynię umową dożywocia, 1/2 udziału w nieruchomości nie weszło do spadku. Rozliczeniu podlegała jedynie umowa darowizny obejmująca 1/8 udziału w nieruchomości. Powyższe oznacza, iż masa spadkowa po Z. N. obejmowała 1/8 udziału w nieruchomości obejmującej działki ewidencyjne nr (…) w S. oraz działkę ewidencyjną nr (…) w S. Towarzystwo dla której Wydział V Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego prowadzi księgę wieczystą o nr KW (…).

Wysokość udziału spadkodawczyni w prawie własności przedmiotowej nieruchomości została ustalona przy uwzględnieniu ważnej umowy dożywocia na mocy której spadkodawczyni przeniosła na rzecz pozwanego udział wynoszący 1/2 w nieruchomości. Wartość nieruchomości według stanu na dzień otwarcia spadku i wartości na dzień doręczenia odpisu pozwu pozwanemu ustalono na kwotę 336.000,00 zł. Powyższe oznacza, że wartość masy spadkowej wynosi 42.000 zł (1/8 x 336.000 zł)

Mając na uwadze refleksje sporządzającego zawierającą wycenę opinię biegłego sądowego co do specyfiki lokalnego rynku nieruchomości Sad przyjął,  iż wartość nieruchomości została ustalona zasadniczo na podstawie wartości składających się na nią gruntów przy niewielkim udziale niewielkich zabudowań w „nienajlepszym stanie technicznym”. Zatem poczynione po śmierci spadkodawczyni przez pozwanego nakłady zachowawcze na elewacje drzwi i okna budynku mieszkalnego nie miały istotnego znaczenia dla dokonanej wyceny.

Obniżenie oraz zmniejszenie zachowku mimo niepoprawnego i złego zachowania

Powódka gdyby nastąpiło dziedziczenie ustawowe otrzymałaby 1/2 spadku po Z. N.. Zatem zachowek należny powódce wynosi kwotę 10.500,00 zł (1/2 x 1/2 x 1/8 x 336.000,00 zł). W tym miejscu należy wskazać, iż Sąd rozważył przy tym twierdzenia strony pozwanej w przedmiocie poczynionej po śmierci M. N. (1) przez spadkodawczynię na rzecz powódki darowizny w zakresie kwoty 30.000,00 zł oraz żywego inwentarza: konia, 2 krów i 2 cielaków. Świadczenie tej wartości niewątpliwie przekraczało wymiar określonej w art. 994 § 1 KC drobnej darowizny przyjętej zwyczajowo w danych stosunkach, zatem w myśl art. 996 zd. 1 KC podlegałoby zaliczeniu na zachowek należny W. W. (1). Jednakże zgodnie z zasadami rozkładu ciężaru dowodów w sprawie przewidzianymi w art. 6 KC oraz 232 zd. 1 KPC to do strony pozwanej należało wykazanie owych twierdzeń. Tak się jednak nie stało. Co nadmieniono wyżej strona pozwana w późniejszym toku postępowania cofnęła wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań B. C. m.in. na okoliczność m.in. owej darowizny.

Twierdzenie o problemowej darowiźnie spadkodawczyni na rzecz uprawnionej do zachowku pozostało zatem nieudowodnione, zaś powódka z małżonkiem mu zaprzeczyli. Zgodnie zarazem z niezakwestionowanymi w tym zakresie zeznaniami W. W. (3) w ich gospodarstwie domowym nie było nawet infrastruktury gospodarczej do trzymania wskazanego inwentarza.

W toku postępowania obie strony, na podstawie art. 5 KC wnosiły przy tym o miarkowanie należnego zachowku w skali prowadzącym do pozbawienia przeciwnika procesowego prawa do tego świadczenia zarzucając sobie wzajemnie niestosowne zachowanie wobec ich matki. Zgodnie natomiast z art. 5 KC nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.

Należy zatem poddać pod rozwagę, czy zachowanie którejś ze stron wobec matki było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Odnosząc się w pierwszej kolejności do sytuacji pozwanego w kontekście ewentualnej modyfikacji granic jego odpowiedzialności zakreślonej w analizowanym powyżej art. 999 KPC należy wskazać iż poczynione ustalenia nie pozwalają przyjąć aby zachowanie pozwanego wobec spadkodawczyni naruszało zasady współżycia społecznego. Wręcz przeciwnie. Zgodne zeznania wszystkich świadków, którym Sąd dał wiarę wskazują, iż relacjom pozwanego z matką nie dało się niczego zarzucić. J. N. (1) opiekował się Z. N. od lat, w tym także w ostatnim okresie jej życia, w granicach możliwości stwarzanych przez warunki bytowe ich rodziny. Owe warunki bytowania bezspornie, są skromne, wręcz złe, lecz nie jest to okoliczność obciążająca na tej płaszczyźnie pozwanego.

Obniżenie oraz zmniejszenie zachowku mimo niepoprawnego i złego zachowania Poznań

Twierdzenia o aktach przemocy fizycznej i psychicznej wobec Z. N. ze strony pozwanego nie zostały niczym poparte; zeznania męża powódki, który wiedzę o tym także miał czerpać pośrednio- rzekomo z relacji samej pokrzywdzonej teściowej oceniono jako niewiarygodne. Akcentowana przy tym przez powódkę ewentualna kryminalna przeszłość pozwanego pozostaje bez związku z rozpatrywaną sprawą. Niekonwencjonalnie odnotowane w dokumentacji medycznej niestosowne zachowanie pozwanego wobec personelu medycznego podczas wypisu spadkodawczyni, abstrahując od jego moralnej oceny tyczyło się krytycznej oceny jakości świadczeń w placówce medycznej, nie zaś stosunku syna wobec matki.

Podobnie nie było podstaw aby dać wiarę twierdzeniom o zmuszaniu spadkodawczyni do pracy oraz zabieraniu jej pieniędzy. Ogół świadków, których zeznania oceniono za wiarygodne wskazywał, iż spadkodawczyni w istocie pracowała- pomagała w gospodarstwie aż do ostatnich miesięcy swego życia, jednakże czyniła to z własnej woli i w granicach swych ówczesnych możliwości.

Analizując następnie zachowanie powódki wobec spadkodawczyni, Sąd przyjął, iż nie było ono poprawne. W. W. (1) w praktyce od kilkunastu lat nie utrzymywała konwencjonalnych stosunków z matką ograniczając je do spotkań losowych w miejscach publicznych- jak plac targowy, cmentarz, czy poczekalnia przed gabinetem lekarskim, które obiektywnie były nieuniknione w sytuacji, gdy obie należały do tej samej lokalnej społeczności. Trafnie wskazała przy tym strona pozwana, iż niewłaściwością samą w sobie jest sytuacja, gdy zamieszkująca w pobliżu- do 10 km córka o chorobie nowotworowej matki miałaby się dowiedzieć z ewentualnej relacji dalszych krewnych, jeśli w okresie diagnozowania chorej obie miałyby się spotkać w kolejce pod gabinetem lekarskim. Co więcej zgodnie z zeznaniami ogółu ocenionych za wiarygodnych świadków Z. N. miała publicznie narzekać na brak kontaktu z córką i jej zainteresowania. Nie ustalono przy tym aby owo niestosowne zachowanie powódki miało mieć źródło w osobistym konflikcie ze spadkodawczynią. Co w istocie oznacza, iż byłoby to pokłosie konfliktu stron sporu. Jednakże ewentualna niechęć do odwiedzania domu rodzinnego zajmowanego m.in. przez skonfliktowanego brata nie wykluczała po stronie powódki możliwości podtrzymywania kontaktów z matką w dowolnym innym miejscu, w tym we własnym domu. Z tego też względu Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 10.500,00 zł tytułem należnego zachowku. Wyrok Sądu Okręgowego – II Wydział Cywilny z dnia 9 marca 2021 r. II C 1560/17

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Adwokat Mateusz Ziębaczewski

Mateusz Ziębaczewski to doświadczony adwokat i jedyny w swoim rodzaju specjalista od prawa spadkowego w Polsce. Swoją wiedzą i umiejętnościami służy klientom, pomagając im w najbardziej skomplikowanych sprawach spadkowych. Z naszą kancelarią współpracują najbardziej znani profesorowie, doktorzy prawa oraz byli ministrowie, gdyż cenią jakość, pewność i bezpieczeństwo jakie oferujemy.

email telefon LinkedIn

Zobacz pozostałe wpisy autora

Jarocin Gostyń Szamotuły Pleszew Czarnków Trzcianka Oborniki Chodzież Piła Gorzów Wielkopolski Konin Turek Nowy Tomyśl Leszno Wolsztyn Grodzisk Wielkopolski Gniezno Słupca Skoki Kalisz Śrem Buk Kostrzyn Duszniki Kościan Września Środa Wielkopolska Murowana Goślina Ostrów Wielkopolski Kórnik Luboń Swarzędz Opalenica Wągrowiec Krotoszyn Pobiedziska Pniewy Rogoźno Wronki Powidz S uchy Las Biedrusko Tarnowo Podgórne Komorniki Dopiewo Przykona Kleczew Czerwonak Stęszew Kleszczewo Rokietnica Międzychód, Łódź Wrocław Warszawa Katowice Kraków Rzeszów Lublin Gdańsk Szczecin Zielona Góra Opole Śląsk Kielce Olsztyn Bydgoszcz, Mińsk Mazowiecki Wołomin Pruszków Radom Otwock Legionowo Garwolin Grójec Ciechanów Grodzisk Mazowiecki Płońsk Ostrołęka, Dwór Mazowiecki Żyrardów Wyszków Mińsk Mazowiecki Łomianki Marki Ząbki Józefów Konstancin Sochaczew Nadarzyn Wólka, Kosowska Tarczyn Góra Kalwaria Wiskitki Teresin Zaborów Węgrów Warka Sokołów Przasnysz Pułtusk Raszyn Siedlce Białystok

Kancelaria Prawa Spadkowego w Poznaniu