Wydziedziczenie jest wyrazem negatywnej oceny moralno – etycznej spadkobiercy ustawowego. U jego podstaw leży przekonanie, że członek najbliższej rodziny zmarłego, przejawiający wobec niego naganną postawę nie powinien korzystać z przysporzenia spadkowego. Nie można przy tym zgodzić się ze stanowiskiem, że wyłącznie do samego spadkodawcy należy ocena czy spadkobierca naruszył obowiązki wynikające ze stosunków rodzinnych, a sąd nie jest władny do zastępowania w tym zakresie samego spadkodawcy. Przeciwnie, z uwagi na przyjęty w prawie polskim system dziedziczenia, zapewniający małżonkowi i najbliższym krewnym zmarłego określony udział w majątku spadkowym, albo rekompensujący jego brak poprzez zachowek, spadkodawca nie ma pełnej swobody co do rozrządzeń testamentowych w tym znaczeniu, że pozbawienie członka najbliższej rodziny jakiejkolwiek korzyści płynącej ze spadkobrania może nastąpić wyłącznie poprzez wydziedziczenie i to w oparciu o limitowane ustawowo podstawy. Sąd jest zatem zobowiązany do zbadania czy istotnie podstawy takie wystąpiły.
Uporczywe postępowanie wbrew woli spadkodawcy w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego oznacza takie postępowanie spadkobiercy, które jest naganne, niedające się zaakceptować, narusza przyjęte normy moralne lub społeczne. Zachowanie takiej nie odnosi się jednakże do jego relacji ze spadkodawcą i nie dotyka samego spadkodawcy. Chodzi tutaj o niemoralne prowadzenie się, prowadzenie nieuczciwej działalności, handel narkotykami, pijaństwo, znęcanie się nad osobami bliskimi. Ponadto spadkodawca musi wyraźnie ujawnić, że takiego postępowania spadkobiercy nie akceptuje, a spadkobierca takie wskazanie zignorować. Wreszcie zachowanie spadkobiercy musi być uporczywe, tzn. długotrwałe, zawinione, celowe i przemyślane, czemu towarzyszy świadomość braku akceptacji spadkodawcy i ignorowanie jego uwag.
Z kolei uporczywe niedopełnianie obowiązków rodzinnych oznacza również długotrwałe, świadome, zawinione ignorowanie takich obowiązków. Może tutaj chodzić o naruszenie obowiązku alimentacyjnego wobec spadkodawcy, ignorowanie jego potrzeb osobistych i materialnych, zerwanie więzi, nieudzielenie wsparcia czy pomocy, zarówno osobistej, jak i finansowej. Zatem podstawę wydziedziczenia z art. 1008 pkt 3 KC mogłyby wypełniać takie działania i zaniechania, jak brak kontaktu z ojcem, brak odwiedzin w domu czy w szpitalu, nadużycie zaufania, wywoływanie awantur.
Trzeba jednakże wyraźnie zaznaczyć, że wyłącznie do samego spadkodawcy należy ocena, czy spadkobierca naruszył obowiązki wynikające ze stosunków rodzinnych, i sąd nie jest władny do zastępowania w tym zakresie samego spadkodawcy. Przyczyna wydziedziczenia powinna zostać w testamencie skonkretyzowana, sprecyzowana, jednoznacznie sformułowana i opisana. Nie może być przyjmowana w sposób dorozumiany, wbrew treści testamentu, z pominięciem tej treści, a także nie może zostać ustalona jako realnie istniejąca w razie braku odpowiedniej dyspozycji testamentu. Brak jest podstaw do zastępowania spadkodawcy, który miał w tym zakresie swobodę decyzji, i rozszerzania przyczyn wydziedziczenia powoda mogącego naruszyć jego prawo do zachowku. W przypadku powoda nie może zachodzić żadna inna okoliczność prowadząca do jego wydziedziczenia oprócz wskazanej w testamencie spadkodawcy. Ta zaś jest niewystarczająca dla uznania wydziedziczenia za ważne i skuteczne. Wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 24 czerwca 2013 r. I C 284/12
[spacer]
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.