Ochrona praw najbliższej rodziny zmarłego należy do podstawowych założeń prawa spadkowego. Znajduje ona wyraz w wielu instytucjach uregulowanych w księdze czwartej kodeksu cywilnego, w tym też i w instytucji zachowku ( art. 991-1011 KC) zapewniającej osobom wskazanym w ustawie określoną korzyść ze spadku nawet wbrew woli zmarłego.
Prawa uprawnionego do zachowku służą urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma względem swoich najbliższych. Zasadniczą funkcją zachowku, którą jest nie tylko zapobieganie wypływaniu majątku poza rodzinę, ale i też w niemniejszym stopniu – troska o sprawiedliwy podział schedy (w sensie ekonomicznym) pomiędzy uprawnionymi członkami rodziny (por. wyrok SA w Szczecinie z dnia 22.04.2009 r., I ACa 459/08, wyrok SA w Białymstoku z dnia 25.03.2011 r., I ACa 118/11, OSAB 2011/1/17-20).
Zgodnie z art. 991 § 1 KC, zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (zachowek). Na podstawie art. 992 § 2 KC, jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia.
Ażeby obliczyć zachowek należy określić udział spadkowy stanowiący podstawę do obliczenia zachowku. Przy ustaleniu udziału, w jakim uprawniony byłby powołany do spadku z ustawy, zgodnie z art. 992 KC uwzględnia się także spadkobierców niegodnych, którzy zrzekli się dziedziczenia albo zostali wydziedziczenia. W niniejszej sprawie tacy spadkobiercy nie występują. Następnie udział ten mnoży się, stosownie do art. 991 § 1 KC przez 2/3 lub 2/3 lub 1/2 w zależności od tego, czyj zachowek ustalamy, otrzymany wynik to właśnie udział spadkowy stanowiący podstawę do obliczenia zachowku. Kolejnym etapem obliczenia zachowku jest ustalenie tzw. substratu zachowku tj. czystej wartości spadku, wartości darowizn podlegających doliczeniu. Następnie wartość substratu zachowku należy pomnożyć przez ustalony ułamek wyrażający udział spadkowy. Podstawą obliczenia zachowku jest czysta wartość spadku, stanowiąca różnicę pomiędzy wartością stanu czynnego a wartością stanu biernego spadku (por. wyrok SN z dnia 14 marca 2008 r. w sprawie IV CSK 509/07). Zgodnie z art. 993 KC nie bierze się przy tym pod uwagę długów z tytułu zapisów i poleceń, a także zobowiązań z tytułu zachowku.
Przepis art. 922 KC określa prawa i obowiązki, które wchodzą w skład spadku. Spadek obejmuje tylko i wyłącznie prawa i obowiązki spadkodawcy mające charakter cywilno-prawny, których źródłem są przepisy kodeksu cywilnego lub przepisy szczególne. Do spadku nie należą prawa i obowiązki o charakterze administracyjno – prawnym, finansowo – prawnym czy karno – prawnym. Po określeniu czystej wartości spadku dolicza się do niej, dla ustalenia substratu zachowku, wartość darowizn dokonanych przez spadkodawców, bez względu na to czy były one uczynione na rzecz spadkobierców uprawnionych do zachowku, czy też innych osób. Zgodnie z art. 955 KC wartość darowizny oblicza się według stanu z chwili jej dokonania, a według cen z chwili ustalenia zachowku. Kodeks cywilny przewiduje pewne wyjątki w tym zakresie, a mianowicie nie uwzględnia się drobnych darowizn zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych; nadto nie podlegają doliczeniu do spadku oraz rozliczeniu przy ustalaniu zachowku, darowizny na rzecz osób nie będących spadkobiercami oraz uprawnionymi do zachowku, dokonane przed więcej niż dziesięciu laty licząc wstecz od otwarcia spadku ( art. 994 § 1 KC), jak również przy obliczaniu zachowku należnemu zstępnemu nie dolicza się darowizn uczynionych w czasie kiedy nie miał zstępnych, chyba że darowizna została dokonana na mniej niż trzysta dni przed urodzeniem się zstępnego ( art. 994 § 2 KC)
Uprawniony może otrzymać należy mu zachowek, obliczony w powyższy sposób, przede wszystkim w postaci powołania do spadku, zapisu lub uczynionej przez spadkodawcę na jego rzecz darowizny ( art. 991 § 2 KC). Gdy jednak to nie nastąpi, przysługuje mu, zgodnie z cytowanym, wyżej przepisem, roszczenie przeciwko spadkobiercy o zapłatę sumy pieniężnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia. W związku z powyższym, należy uznać, iż o powstaniu na rzecz uprawnionego do zachowku roszczenia przeciwko spadkobiercy o pokrycie lub uzupełnienie w pieniądzu zachowku rozstrzyga tylko to, czy otrzymał on w całości należnym zachowek w postaci powołania do spadku, zapisu lub uczynionej przez spadkodawcę na jego rzecz darowizny.
Jeżeli otrzymał, roszczenie o zachowek mu nie przysługuje. Jeżeli natomiast nie otrzymał, roszczenie o zachowek przysługuje mu, choćby został powołany do spadku, nawet z ustawy, i choćby współspadkobierca – adresat jego roszczenia sam też był uprawniony do zachowku. Powyższy wniosek znajduje potwierdzenie w przepisach art. 999 KC i 1005 § 1KC regulujących sytuacje, w których spadkobierca obowiązany do zapłaty zachowku jest sam uprawniony do zachowku. Odpowiedzialność spadkobiercy zobowiązanego do zapłaty zachowku, który sam jest uprawniony do zachowku ogranicza się tylko do wysokości nadwyżki przekraczającej jego własny zachowek.
Osobie uprawnionej, która dziedziczyłaby po spadkobiercy, przysługuje roszczenie z tytułu zachowku, o ile nie otrzymała należnej kwoty w innej postaci np. uczynionej przez spadkodawcę darowizny, w postaci powołania do spadku, w postaci zapisu zwykłego lub windykacyjnego ( art. 991 § 2 KC), a w przypadku zstępnych spadkodawcy – także w postaci świadczeń na wychowanie oraz wykształcenie ogólne i zawodowe ( art. 997 KC). Z kolei przepisem art. 994 KC ustawodawca wyłączył niektóre darowizny od obowiązku doliczania do spadku przy obliczaniu zachowku. Zgodnie bowiem z treścią art. 994. § 1. przy obliczaniu zachowku nie dolicza się do spadku drobnych darowizn, zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych, ani dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku, darowizn na rzecz osób niebędących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku.
Przy obliczaniu zachowku należnego zstępnemu nie dolicza się do spadku darowizn uczynionych przez spadkodawcę w czasie, kiedy nie miał zstępnych. Nie dotyczy to jednak wypadku, gdy darowizna została uczyniona na mniej niż trzysta dni przed urodzeniem się zstępnego ( § 2), a przy obliczaniu zachowku należnego małżonkowi nie dolicza się do spadku darowizn, które spadkodawca uczynił przed zawarciem z nim małżeństwa ( § 3). Oceny czy w konkretnej sytuacji nastąpiło nieodpłatne przysporzenie dokonuje sąd rozpoznający sprawę o zachowek (por. orzeczenie SN z dnia 17.06.1953 r. II C 534/53, lex Polonica nr 366855).
Zgodnie z treścią art. 1008 pkt 3 KC spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych, małżonka i rodziców zachowku, jeżeli uprawniony do zachowku uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych. Przy czym, jak wynika z treści art. 1009 KC przyczyna wydziedziczenia uprawnionego do zachowku powinna wynikać z treści testamentu. Podkreślić należy, że do uznania wydziedziczenia za skuteczne nie można uznać samo posłużenie się przez spadkodawcę ustawowym sformułowaniem, że „uprawniony do zachowku uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych”, a konieczne jest wskazanie przez spadkodawcę konkretnych obowiązków, jakie spadkobierca naruszył (por. wyrok SA w Poznaniu z 13.01.2011 r., I ACa 1021/10, publ.). Tylko bowiem treść testamentu pozwala uzewnętrznić wolę spadkodawcy. Jednocześnie spadkodawca nie może wydziedziczyć uprawnionego do zachowku, jeżeli mu przebaczył ( art. 1010 § 1 KC).
Uprawnienie z tytułu zachowku ma charakter prawa podmiotowego i dlatego uprawnienie to może, co do zasady, podlegać ocenie z punktu widzenia nadużycia prawa podmiotowego. Zgodnie z treścią art. 5 KC nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. W orzecznictwie dominuje pogląd, zgodnie z którym w pewnych szczególnych i wyjątkowych sytuacjach dopuszczalne jest obniżenie należności z tytułu zachowku na podstawie art. 5 KC, zwłaszcza przy uwzględnieniu klauzuli zasad współżycia społecznego.
W judykaturze podkreśla się, iż przy redukcji, bądź też unicestwieniu prawa podmiotowego należy zachować dużą ostrożność, a z drugiej strony dokonać wnikliwego rozważenia wszystkich aspektów konkretnego wypadku, a do nadużycia prawa będzie mogło dojść jedynie wyjątkowo, w przypadkach szczególnie rażących (por. wyrok SA w Poznaniu z dnia 15 lutego 2012 r. w sprawie I ACa 1121/11) i zastosowanie art. 5 KC nie może udaremniać celów przepisu o zachowku (por. wyrok SA we Wrocławiu z dnia 31 stycznia 2012 r. w sprawie I ACa 1349/11). Pozbawienie uprawnionego do zachowku musi zatem sankcjonować wyłącznie rażące przypadki nadużycia tego prawa (por. wyrok SN z dnia 7 kwietnia 2004 r. w sprawie IV CK 215/03, oraz z dnia 25 stycznia 2001 r. w sprawie IV CKN 250/00).
Prawo do zachowku wynika z ustawy i służy urzeczywistnieniu obowiązków moralnych spadkodawcy względem swoich najbliższych, a jego celem jest ochrona interesów majątkowych najbliższych członków rodziny zmarłego przez zapewnienie im niezależnie od woli, a nawet wbrew woli zmarłego, określonego roszczenia pieniężnego. Zachowek stanowi minimum zagwarantowanego udziału w spadku spadkobiercy, który dziedziczyłby na podstawie ustawy, jednakże, jak wskazał Sąd Najwyższy w swojej uchwale z dnia 19 maja 1981 r., sygn. akt III CZP 18/81 (OSNC 1981/12/228), w sprawie o zachowek nie jest wyłączone obniżenie wysokości należnej z tego tytułu sumy na podstawie art. 5 KC Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 stycznia 2001 r., sygn. akt IV CKN 250/00 wskazał również, że pozbawienie tego udziału na podstawie art. 5 KC może mieć miejsce tylko w sytuacjach rzeczywiście wyjątkowych. Sąd Najwyższy wypowiedział się w tej sprawie również w wyroku z dnia 7 kwietnia 2004 r., sygn. akt IV CK 215/03 wskazując, że sprzeczność z zasadami współżycia zachodziłaby wówczas, gdyby w świetle reguł lub wartości moralnych powszechnie społecznie akceptowanych żądanie zapłaty należności z tytułu zachowku musiało być ocenione negatywnie. Jak zatem wynika z powyższego zakres zastosowania przepisu art. 5 KC powinien być stosunkowo wąski i winien znaleźć zastosowanie w przypadkach zupełnie wyjątkowych. Szczególnie zważywszy na fakt, że już samo pozbawienie uprawnionego do zachowku korzyści ze spadku jest dla uprawnionego okolicznością krzywdzącą i dlatego stanu tego nie powinno jeszcze pogłębiać ograniczenie realizacji roszczeń z tytułu zachowku (por. A. Kidyba red), E. N., Komentarz do art. 991 KC Lex).
Dokonując osądu roszczenia o zachowek w tym aspekcie trzeba przy tym mieć na uwadze, że prawa uprawnionego do zachowku przysługujące mu ze względu na szczególny, bardzo bliski stosunek rodzinny, istniejący między nim a spadkodawcą, służą urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma względem swoich najbliższych oraz realizacji zasady, iż nikt nie może na wypadek swojej śmierci rozporządzić swoim majątkiem zupełnie dobrowolnie, z pominięciem swoich najbliższych.
W orzecznictwie podkreśla się, że okoliczności, które mogą spowodować, że żądanie zapłaty zachowku stanowi nadużycie prawa, muszą dotyczyć relacji pomiędzy uprawnionym do zachowku oraz spadkobiercą, natomiast nie są decydujące okoliczności występujące na linii uprawniony do zachowku – spadkodawca, choć oczywiście nie można przy orzekaniu o zachowku całkowicie pomijać oceny moralnej postępowania uprawnionego do zachowku (por. wyrok SA w Szczecinie z dnia 22 kwietnia 2009 r. w sprawie I ACa 459/08). Zastosowanie art. 5 KC nie może udaremniać bowiem celów przepisów o zachowku.
W ocenie Sądu, w niniejszej sprawie nie miała istotnego, a z pewnością decydującego znaczenia relacja: uprawniony do zachowku a spadkodawca (por. T. Justyński, glosa do wyroku z dnia 7 kwietnia 2004 r. w sprawie IV CK 215/03). W orzecznictwie przyjmuje się, że relacja ta może mieć znaczenie jedynie pomocnicze, gdyby np. okazało się, że uprawniony do zachowku w sposób rażąco niewłaściwy zachował się wobec spadkodawcy (por. wyrok SA w Poznaniu z dnia 15 lutego 2012 r. w sprawie I ACa 1121/11). Okoliczności występujące na linii uprawniony – spadkodawca mogą być uwzględnione tylko jako dodatkowe, potęgujące stan sprzeczności z kryteriami nadużycia prawa, natomiast samodzielnie nie mogą dawać podstawy do stwierdzenia nadużycia prawa (por. wyrok SA w Białymstoku z dnia 31 marca 2011 r. w sprawie I ACa 99/11, OSAB 2011/1/21 – 28).
Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię
J. oraz R. K. pozwem skierowanym przeciwko G. K. domagali się zasądzenia od pozwanej na rzecz każdego z powodów kwoty po 117.279,02 zł z odsetkami ustawowymi do dnia zapłaty. Pozwana jest drugą żoną dziadka powodów E. K. (1). 3 marca Sąd Rejonowy w Sopocie stwierdził nabycie spadku po E. K. (1) na podstawie testamentu w całości przez pozwana. Spadkodawca wraz ze swoją pierwszą żoną J. K. (2) mieli dwóch synów – Z. i K.. J. K. (2) zmarła w 1994 r. K. K. (2) zmarł jeszcze przed śmiercią swojej matki J. K. (2) pozostawiając dwóch synów – powodów w niniejszej sprawie. W skład spadku po E. K. (1) wchodzi jego udział w majątku wspólnym z J. K. (2), jak również majątek osobisty spadkodawcy. Dodatkowo doliczyć należy darowizny poczynione przez spadkodawcę za życia.
Wartość majątku spadkodawcy związana z dziedziczeniem po J. K. (2) i udziałem własnym w majątku wspólnym w pierwszym małżeństwie wynosi łącznie 90.263,33 zł. Do tego doliczyć należy majątek osobisty spadkodawcy w kwocie 80.085 zł, jak również darowiznę na rzecz syna Z. K. w kwocie 25.000 zł oraz darowizny na rzecz pozwanej w wysokości 400.000 zł (ta ostatnie w postaci środków na budowę domu w P.). Wobec powyższego substrat zachowku wyniósł 1.407.348,30 zł.
Do spadku uprawnieni są z ustawy: pozwana, M. K. (córka spadkodawcy i pozwanej), syn Z. K. oraz dzieci K. K. (2) – powodowie. Powodowie zostali wprawdzie przez spadkodawcę w testamencie wydziedziczeni, lecz kwestionują od samej rozprawy spadkowej to wydziedziczenie.
W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powodów kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pozwana zaprzeczyła wszelkim twierdzeniom powodów zawartym w pozwie z wyjątkiem wyraźnie przyznanych poniżej.
Powodowie zostali wydziedziczeni przez spadkodawcę w testamencie z dnia 12 lutego 2008 roku sporządzonym w formie aktu notarialnego. Powodem wydziedziczenia wnuków pozostawało uporczywe postępowanie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, wbrew woli spadkodawcy, niedopełnienie wobec spadkodawcy obowiązków rodzinnych, nie utrzymywanie kontaktów, brak zainteresowania losem, sytuacją materialną oraz stanem zdrowia spadkodawcy.
Powodowie jako osoby powołane do dziedziczenia z ustawy należą do kręgu osób uprawnionych do zachowku. W testamencie sporządzonym w formie aktu notarialnego E. K. (1) wydziedziczył swoich wnuków, tj. pozbawił ich prawa do zachowku. W tej sytuacji spór pomiędzy stronami sprowadzał się do konieczności ustalenia, czy przyczyny wydziedziczenia wskazane w treści testamentu pozostawały prawdziwe czy też fałszywe. Tylko w tym drugim wypadku można byłoby przystąpić do ustalenia sumy niezbędnej na pokrycie zachowku.
W ocenie Sądu wydziedziczenie okazało się skuteczne. W treści testamentu E. K. (1) wskazał dwie z wyżej wymienionych przyczyn wydziedziczenia, tj. postępowanie powodów wbrew woli spadkodawcy w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego jak również uporczywe niedopełnianie względem niego obowiązków rodzinnych. W ocenie Sądu zebrany w sprawie materiał procesowy nie pozwala na ustalenie, że powodowie w sposób uporczywy postępowali sprzecznie z zasadami współżycia społecznego. Prowadzili normalny tryb życia. Był on przez spadkodawcę akceptowany.
Sąd uznał jednak, że zachowanie powodów wobec spadkodawcy, odpowiadało przesłance wydziedziczenia tj. uporczywemu niedopełnianiu przez uprawnionych do zachowku względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych. Kodeks rodzinny i opiekuńczy nie definiuje obowiązków rodzinnych pomiędzy dorosłymi wnukami a dziadkami (z wyjątkiem obowiązku alimentacyjnego art. 128 k.r.i.o.). Nie oznacza to jednak, że wnuki (w szczególności dorosłe), powołane do dziedziczenia z ustawy po dziadku z uwagi na śmierć ich ojca, nie mają wobec dziadka obowiązków rodzinnych. Skoro bowiem ustawodawca dopuszcza do dziedziczenia wnuków, to ich również mogą i powinny dotyczyć przesłanki wydziedziczenia
Obowiązki rodzinne wobec spadkodawcy należy rozumieć w sposób szeroki, obejmujący również relacje pomiędzy dziadkiem a wnukami.. Obowiązek wnuków, choćby ograniczony do niezbędnego minimum, polegał na utrzymaniu kontaktu z dziadkiem, odwiedzinach, telefonach, serdeczności itp. Jakkolwiek sytuacja rodzinna pozostawała skomplikowana, to spadkodawca do czasu, gdy pozostawał samodzielny inicjował kontakty z wnukami. Później powodowie byli już w takim wieku, że powinni zdawać sobie sprawę z powinności utrzymania relacji rodzinnych, nawet w sytuacji, gdy spotkania z dziadkiem nie były „atrakcyjne”. To powodowie jako dorośli, zdrowi i sprawni ludzie winny byli wyrazić zainteresowanie stanem zdrowia dziadka i oferować pomoc (nawet licząc się z tym, że nie zostanie przyjęta). Tymczasem uznali, że nie ma takiej potrzeby, gdyż pomoc oferowała ich mama (vide oświadczenie powoda J. K. (1). Powód R. K. dowiedział się o chorobie dziadka dopiero po dwóch latach od jej wystąpienia. Wątpliwe także, czy w tym okresie świadomość stanu zdrowia dziadka miał powód J. K. (1) skoro nie powiedział o tym bratu. Powodowie nie dzwonili do dziadka z życzeniami świątecznymi. Nie odwiedzali go w szpitalu. Nawet jeżeli miały miejsce dwie lub trzy wizyty, to i tak stanowczo za mało, jak na wymiar hospitalizacji spadkodawcy.
Jak już wskazano instytucja wydziedziczenia to nie tylko represja wobec uprawnionych, ale także instrument ochrony spadkodawcy – w szczególności przed wykluczeniem z życia pozostałych członków rodziny. W sytuacjach skomplikowanych relacji rodzinnych, gdy miłość i poczucie odpowiedzialności nie wystarczają, to właśnie perspektywa zachowku winna okazać się mobilizująca dla uprawnionych, aby utrzymywać relacje ze spadkodawcą i udzielać mu wsparcia. Powodowie jednak tej motywacji nie mieli. Praktycznie wyłączyli dziadka ze swojego życia. nawet niezwykle ciężka choroba dziadka nie skłoniła powodów do nawiązania częstszych kontaktów, których spadkodawca oczekiwał.
Sąd ma na uwadze także istotną wartość, jaką jest swoboda testowania. Należy pamiętać, że majątek będący substratem zachowku stanowi efekt trudów spadkodawcy. Miał on więc prawo czuć się uprawnionym do swobodnego nim dysponowania. Należy więc uszanować jego subiektywne poczucie krzywdy, jakiej doznał ze strony powodów.
Powodowie w niniejszym postępowaniu nie przedstawili twierdzeń, ani dowodów co do tego, że jakiekolwiek inne pobudki poza poczuciem krzywdy stanowiły o decyzji spadkodawcy o wydziedziczeniu. Sąd uznał więc, że dokonane testamentem wydziedziczenie powodów było skuteczne. Pozbawienie ich prawa do zachowku powoduje zniweczenie także roszczenia o pokrycie zachowku. Wyrok Sądu Okręgowego – XV Wydział Cywilny z dnia 24 sierpnia 2016 r. XV C 1084/14
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.