Twoja sprawa z zakresu prawa spadkowego jest już wystarczająco stresująca. Nie powinieneś rozbijać banku tylko po to, aby upewnić się, że jesteś chroniony

Wydziedziczenie córki czy syna z powodu utrudniania kontaktów, spotkań i widzeń z wnukami

Instytucja zachowku jest odstępstwem od zasady swobody rozporządzania majątkiem na wypadek śmierci. Służy ona ochronie interesów osób najbliższych spadkodawcy przez zapewnienie im określonego minimalnego poziomu korzyści ze spadku, bez względu na wolę spadkodawcy. Wyjątek ten nawiązuje do typowo silnej więzi między członkami rodziny i związanej z nią wzajemnej solidarności; w przypadku małżonka oraz zstępnych jest uzasadniony m.in. przez wzgląd na konstytucyjny nakaz ochrony rodzicielstwa i małżeństwa (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 25 lipca 2013 r., P 56/11, OTK-A 2013, nr 6, poz. 85).

Spadkodawca może samodzielnie zdecydować o tym, czy minimalną określoną w ustawie korzyść ze spadku zapewnić uprawnionemu do zachowku przez powołanie do spadku, zapis lub darowiznę. Jeżeli jednak uprawniony do zachowku korzyści tej nie otrzyma, przysługuje mu roszczenie o zapłatę sumy potrzebnej do pokrycia lub uzupełnienia zachowku. Roszczenie to kieruje się w pierwszej kolejności przeciwko spadkobiercom (art. 991 § 2 KC). Jeżeli uprawniony nie może otrzymać należnego mu zachowku od spadkobierców, może wystąpić z roszczeniem przeciwko zapisobiercom windykacyjnym (art. 9991 § 1 KC), a jeżeli uzyskanie zachowku nie jest możliwe od spadkobierców ani zapisobierców windykacyjnych – przeciwko osobom, które otrzymały od spadkodawcy darowiznę doliczoną do spadku (art. 1000 § 1 KC).

W celu obliczenia zachowku konieczne jest ustalenie tzw. substratu zachowku. Jego zasadniczym elementem jest czysta wartość spadku. Zgodnie z art. 993 KC do wartości tej podlegają doliczeniu darowizny i zapisy windykacyjne dokonane przez spadkodawcę. Operacja ta ma rachunkowy charakter i nie prowadzi do realnego zwrotu przedmiotu zapisu lub darowizny. W powiązaniu z art. 1000 § 1 KC obdarowani mogą jednak na skutek dokonanego zaliczenia stać się odpowiedzialnymi za zapłatę lub uzupełnienie zachowku. Obdarowany może zwolnić się od tej odpowiedzialności przez wydanie przedmiotu darowizny (art. 1000 § 3 KC).

Rozwiązanie to ma na celu zapobieganie sytuacji, w której osoby najbliższe, uprawnione do zachowku, utraciłyby de facto tę ochronę lub ochrona ta zostałaby umniejszona na skutek dokonanych przez spadkodawcę za życia darowizn obniżających wartość stanu czynnego spadku. Nie ogranicza ono swobody dysponowania majątkiem za życia spadkodawcy, pozwala jednak uprawnionemu do zachowku, pod określonymi warunkami, zaspokoić swoje roszczenie o zachowek lub jego uzupełnienie z majątku obdarowanego. Dotyczy to także takiej sytuacji, w której spadkodawca dokonał darowizny wyczerpującej cały spadek, uprawniony do zachowku jest zarazem powołanym do spadku z ustawy, a obdarowany jest również uprawniony do zachowku. Obdarowany, uprawniony do zachowku, ponosi jednak odpowiedzialność wobec innych uprawnionych tylko w zakresie nadwyżki przekraczającej jego własny zachowek (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 1964 r., I CR 691/63, OSNCP 1965, nr 9, poz. 143, z dnia 13 lutego 2004 r., II CK 444/02, i z dnia 30 stycznia 2008 r., III CSK 255/07, OSNC 2009, nr 3, poz. 47).

Wydziedziczenie córki czy syna z powodu utrudniania kontaktów, spotkań i widzeń z wnukami Warszawa Poznań

Nakaz doliczania darowizn do substratu zachowku, jakkolwiek co do zasady nieograniczony przedmiotem darowizny, czasem jej dokonania i przynależnością obdarowanego do określonego kręgu osób, nie ma jednak bezwzględnego charakteru. Na podstawie art. 994 § 1 KC doliczeniu do substratu zachowku nie podlegają m.in. drobne darowizny, przyjęte zwyczajowo w danych stosunkach, a także darowizny dokonane dawniej niż dziesięć lat, licząc wstecz od otwarcia spadku, na rzecz osób niebędących spadkobiercami lub uprawnionymi do zachowku. A contrario, uwzględnieniu przy obliczaniu zachowku wymagają darowizny dokonane na rzecz spadkobierców i uprawnionych do zachowku, bez względu na to, kiedy zostały dokonane. Darowizny dokonane w kręgu spadkobierców i uprawnionych do zachowku ustawodawca traktuje zatem w sposób szczególny, wychodząc z założenia, że ich wartość w każdym przypadku powinna stanowić podstawę do obliczenia zachowku, a w konsekwencji ewentualnego wyrównania między uprawnionymi. W przypadku darowizn dokonanych przez spadkodawcę na rzecz innych osób uwzględnieniu podlegają jedynie darowizny dokonane we „wrażliwym” okresie, za który uznano dziesięć lat wstecz, licząc od otwarcia spadku.

Zgodnie z art. 1000 § 1 KC osoba, która otrzymała od spadkobiercy darowiznę, jest obowiązana do zaspokojenia, w granicach wzbogacenia będącego skutkiem darowizny, roszczenia o zachowek albo o uzupełnienie zachowku. Jakkolwiek w przepisie tym mowa jest o osobie obdarowanej, nie powinno budzić wątpliwości, że obowiązek zaspokojenia tego roszczenia może obciążać również następców prawnych obdarowanego. Spoczywający na obdarowanym obowiązek ma majątkowy i pieniężny charakter, brak jest przy tym przekonujących argumentów, aby przyjąć, że jest on ściśle związany z jego osobą (art. 922 § 2 KC). Jego uzasadnieniem jest określone przysporzenie majątkowe pochodzące od spadkodawcy, z którego potencjalnie mogą korzystać również jego następcy prawni. Realizacja obowiązku, o którym mowa, nie zależy ponadto od osobistych przymiotów dłużnika ani nie wiąże się ze szczególnym stosunkiem zaufania między uprawnionym do zachowku a obdarowanym. Wreszcie, skoro roszczenie o zachowek z natury swej jest zbywalne (por. uchwałę z dnia 13 lutego 1975 r., III CZP 91/74, OSNCP 1976, nr 1, poz. 6) i – jakkolwiek z ograniczeniami – podlega dziedziczeniu, to konsekwentnie uznać należało możliwość przejścia na następców prawnych pod tytułem ogólnym również odpowiadającego mu obowiązku obdarowanego.

Rozważany obowiązek spoczywa na spadkobiercach obdarowanego także wówczas, gdy obdarowany zmarł przed otwarciem spadku po darczyńcy. Racją jest, że roszczenie o zachowek, a konsekwentnie również roszczenie o uzupełnienie zachowku, powstają z chwilą otwarcia spadku (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 1948 r., Wa.C 219/48, Państwo i Prawo 1949, nr 11, s. 126). Przed śmiercią spadkodawcy prawo do zachowku ma jedynie potencjalny charakter w tym sensie, że jego powstanie i wielkość są niepewne; w okresie tym uprawniony nie dysponuje również wypływającym z prawa do zachowku skonkretyzowanym roszczeniem o zachowek. W skład spadku mogą jednak wchodzić nie tylko prawa i obowiązki majątkowe, lecz również związane z nimi sytuacje prawne, których pewne elementy powstały przed otwarciem spadku, pozostałe zaś – zamykające stan faktyczny stanowiący źródło określonego uprawnienia lub obowiązku – powstają dopiero po otwarciu spadku (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 16 marca 1970 r., III CZP 112/69, OSNCP 1971, nr 1, poz. 1).

W takich przypadkach skutek prawny, z którym związane jest zamknięcie stanu faktycznego, wpływający na zwiększenie lub zmniejszenie majątku spadkodawcy, odnosi się do spadkobiercy, tak, jakby cały stan faktyczny ziścił się wobec spadkodawcy przed otwarciem spadku. Wskazać można w tej mierze możliwość powołania się na wady oświadczenia woli wobec następców prawnych osoby, której oświadczenie zostało złożone, możliwość powołania się na zarzut przedawnienia wobec spadkobiercy, gdy bieg przedawnienia rozpoczął się wobec spadkodawcy lub możliwość przyjęcia oferty przez spadkobierców osoby, do której została skierowana (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2003 r., V CKN 1614/00). Co istotne z punktu widzenia przedmiotu sprawy, dotyczy to również akceptowanej w piśmiennictwie możliwości żądania uznania za bezskuteczną czynności prawnej dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela wobec spadkobiercy osoby trzeciej (art. 527 KC), funkcjonalnie analogicznych instrumentów właściwych prawu upadłościowemu (art. 127 i n. PrUpad), a także przejścia na następców prawnych obdarowanego obowiązku dostarczania darczyńcy środków utrzymania (art. 897 KC), także wówczas, gdy stan niedostatku nastąpił po śmierci obdarowanego.

Wydziedziczenie córki czy syna z powodu utrudniania kontaktów, spotkań i widzeń z wnukami Warszawa Poznań

Sytuacja, w której obdarowany, gdyby dożył otwarcia spadku, byłby obowiązany do zapłaty zachowku, a wstępujący w jego miejsce spadkobiercy są od tego obowiązku zwolnieni, zatrzymując całość darowanej korzyści z uszczerbkiem dla uprawnionego do zachowku, byłaby także trudna do pogodzenia z celowościowymi podstawami zachowku. Instytucja ta, bez skutecznych instrumentów pozwalających uprawnionemu sięgnąć do majątku osoby, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę, zwłaszcza, jeżeli wyczerpuje ona całość lub większą część spadku, byłaby w znikomym stopniu efektywna. Dlatego też prawodawca przyznał uprawnionemu do zachowku silniejszą pozycję w zestawieniu z obdarowanym, umożliwiając pośrednie podważenie skutków dokonanej darowizny i doprowadzenie do stosownego wyrównania. Skuteczność tego rozwiązania nie powinna zależeć od przypadkowej kwestii, jaką jest to, czy obdarowany zmarł przed, czy po otwarciu spadku po darczyńcy.

Definicję legalną wydziedziczenia zawiera art. 1008 KC, wskazujący że polega ono na pozbawieniu zachowku określonej grupy spadkobierców ustawowych, jeżeli uprawniony :

– wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, lub

– dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci, lub

– uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.

Uporczywe niedopełnianie obowiązków rodzinnych względem spadkodawcy zakłada niewątpliwie, z jednej strony, długotrwałość, ciągłość nagannego postępowania lub powtarzalność czynności składających się na to postępowania, a z drugiej – jak się trafnie podkreśla w piśmiennictwie – także umyślność tego postępowania (złą wolę po stronie osoby naruszającej obowiązki rodzinne). Do typowych przykładów niedopełniania obowiązków rodzinnych względem spadkodawcy zalicza się w szczególności brak zainteresowania spadkodawcą chorym lub potrzebującym pomocy ze względu na swój wiek.

Uporczywym niedopełnianiem obowiązków rodzinnych nie jest nieutrzymywanie kontaktów pomiędzy spadkobiercą i spadkodawcą, jeżeli wynika to z postawy samego spadkodawcy. Dla zaistnienia podstawy wydziedziczenia określonej w art. 1008 pkt 3 KC długotrwałe niedopełnienia obowiązków rodzinnych względem spadkodawcy musi być spowodowane okolicznościami leżącymi po stronie samego spadkobiercy (por. wydane na tle stanów faktycznych zbliżonych do niniejszej sprawy wyroki Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 24 listopada 2011 r., I ACa 524/11, Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 13 stycznia 2011 r., I ACa 1021/10, Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 21 października 2009 r., VI ACa 448/09 i z dnia 16 listopada 2007 r., VI ACa 768/07). Przyjmuje się przy tym, że o ile w przypadku rażących i ewidentnych przejawów niewywiązywania się przez spadkobiercę z podstawowych obowiązków rodzinnych wobec spadkodawcy nie budzi wątpliwości istnienie tej podstawy wydziedziczenia, o tyle w przypadkach niejednoznacznych ocena prawna postępowania spadkobiercy pozostawiona została sądowi orzekającemu w kontekście całokształtu okoliczności sprawy. W szczególności brak utrzymywania bliskich relacji osobistych pomiędzy wydziedziczonym spadkobiercą i spadkodawcą podlegał będzie innej ocenie moralnej wtedy, gdy wynikał z postawy tego spadkobiercy, innej zaś, jeśli spowodowany był postępowaniem spadkodawcy.

Nawet jednak całkowite i długotrwałe zerwanie ze spadkodawcą przez uprawnionego do zachowku charakterystycznej dla stosunków rodzinnych więzi uczuciowej nie może stanowić podstawy do wydziedziczenia, jeżeli nastąpiło ono wyłącznie z winy spadkodawcy – nie można bowiem wywodzić dla siebie skutków prawnych ze swego niegodziwego zachowania. Brak zatem uzasadnienia np. do wymagania od żony opuszczonej przez męża dla innej kobiety, aby wspierała męża, gdy znalazł się on w potrzebie (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 16 listopada 2007 r., VI ACa 768/07).

Wydziedziczenie córki czy syna z powodu utrudniania kontaktów, spotkań i widzeń z wnukami Warszawa Poznań

Artykuł 87 KRO nakłada na rodziców i dzieci (także pełnoletnie) obowiązek wzajemnego wspierania się. Musi on być z natury rzeczy rozumiany szeroko, jako wynikający z więzi psychicznych i materialnych zespalających najbliższych biologicznie członków społeczeństwa. Formy i sposoby realizacji tego obowiązku są różnorodne, choć do podstawowych należy zapewnienie poczucia bliskości, ostoi i czynnego wsparcia w trudnych sytuacjach życiowych, przestrzeganie dobrych obyczajów. Podzielić należy stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 7 listopada 2002 . II CKN 1397/00 (…), że „W pojęciu zaniedbywanie wobec spadkodawcy obowiązków rodzinnych, o którym mowa w art. 1008 pkt 3 KC, mieści się również takie zachowanie, które prowadzi do faktycznego zerwania kontaktów rodzinnych i ustania więzi uczuciowej, normalnej w stosunkach rodzinnych. Chodzi tu więc również o wszczynanie ciągłych awantur, kierowanie pod adresem spadkodawcy nieuzasadnionych i krzywdzących zarzutów, wyrzucenie go z domu, brak udziału w jego życiu choćby poprzez wizyty w jego miejscu zamieszkania czy okazywanie zainteresowania jego sprawami”. Podobnie należy ocenić niewykonywanie obowiązku alimentacyjnego, nieudzielanie opieki, brak pomocy w chorobie itp.. Zawsze jednak zachowania takie muszą nosić kwalifikowaną cechę „uporczywości”, czyli muszą być długotrwałe (bądź wielokrotne) oraz obiektywnie, a nie subiektywnie, podlegać negatywnej ocenie z punktu widzenia obowiązków wyznaczonych przepisami prawa, zwyczajami, zasadami współżycia społecznego.

W orzecznictwie ugruntowany jest jednolity pogląd, iż przyczyna wydziedziczenia musi wynikać z testamentu, przy czym nie musi być wskazana precyzyjnie, poprzez dokładne odwołanie się do katalogu sporządzonego w art. 1008 KC Warunkiem skutecznego zastosowania art. 1008 KC jest wykazanie zaistnienia przesłanek wydziedziczenia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 6 marca 2013 roku, I ACa 4/13).  Wydziedziczenie pozostaje nieskuteczne, jeżeli jego przyczyna nie wynika z treści testamentu – nawet gdyby w rzeczywistości przyczyna wydziedziczenia zachodziła, w związku z czym przyjmuje się, że spadkodawca winien opisać w testamencie przykłady konkretnych zachowań uprawnionego do zachowku, które wypełniałyby ustawowe przesłanki, nie jest zaś wystarczające posłużenie się ogólnymi sformułowaniami, bez wskazania konkretnych zachowań lub rodzaju obowiązków (por. wyrok Sądu Okręgowego w Nowym Sączu z dnia 8 lipca 2014 roku, I C 387/12, Teza nr 3, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 13 stycznia 2011 roku, I ACa 1021/10, Lex numer 898627). Przyczyna wydziedziczenia powinna zostać w testamencie skonkretyzowana, sprecyzowana, jednoznacznie sformułowana i opisana. Nie może być przyjmowana w sposób dorozumiany, wbrew treści testamentu, z pominięciem tej treści, a także nie może zostać ustalona jako realnie istniejąca w razie braku odpowiedniej dyspozycji testamentu (wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 24 czerwca 2013 roku, I C 284/12, Teza nr 3).

Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię

W niniejszej sprawie uczestnicy postępowania na rozprawie złożyli do akt sprawy dokument sporządzony przez spadkodawcę zatytułowany „Moja wola (testament)”, w którym zawarte zostało oświadczenie spadkodawcy o wydziedziczeniu ze wskazaniem, iż dotyczy to córki spadkodawcy M. J. (1) oraz wskazanie przyczyn wydziedziczenia. Testament ten został otwarty i ogłoszony przez Sąd. Z treści testamentu sporządzonego przez spadkodawcę w sposób nie budzący wątpliwości wynika, iż zamiarem testatora było wydziedziczenie córki M. J. (1). W uzasadnieniu testamentu wskazane zostały przyczyny wydziedziczenia córki, a mianowicie: fałszywie zeznawała w sądzie przeciwko ojcu, nie pozwala ojcu widywać się z wnuczką M., wspólnie z matką pisała nie prawdziwe donosy do zakładu pracy i innych instytucji a także kierowała ciągłe obelgi po adresem spadkodawcy i jego żony. Uzasadnienie zatem nie zawiera jedynie powtórzenia ustawowego sformułowania jednej z przyczyny wydziedziczenia przewidzianej w powołanym wyżej przepisie art. 1008 KC, ale zawiera konkretne zarzuty dotyczące zachowania wnioskodawczyni wobec ojca, wskazuje jakich konkretnie obowiązków wymieniona nie dopełniła.

Okoliczności wskazane w testamencie mieszczą się w katalogu przyczyn wydziedziczenia określonych w przepisie art. 1008 pkt 3 KC i wskazują na uporczywe niedopełnianie względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych przez wydziedziczonego. Obowiązki rodzinne zależą od tego kim jest uprawniony do zachowku i spadkodawca, w przypadku rodziców i dzieci są oni obowiązani do wzajemnego szacunku i wspierania się – art. 87 KRO W pojęciu „zaniedbywanie wobec spadkodawcy obowiązków rodzinnych”, o którym mowa w art. 1008 pkt 3 KC, mieści się również takie zachowanie, które prowadzi do faktycznego zerwania kontaktów rodzinnych i ustania więzi uczuciowej, normalnej w stosunkach rodzinnych. Chodzi tu więc również o wszczynanie ciągłych awantur, kierowanie pod adresem spadkodawcy nieuzasadnionych i krzywdzących zarzutów, wyrzucenie go z domu, brak udziału w jego życiu choćby poprzez wizyty w jego miejscu zamieszkania czy okazywanie zainteresowania jego sprawami. (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 listopada 2002 r., II CKN 1397/00.

Analiza materiału dowodowego sprawy prowadzi do uznania zasadności stawianych wnioskodawczyni w testamencie zarzutów, które jak to już wyżej zostało wskazane, mieszczą się w przesłance wydziedziczenia określonej przez ustawodawcę jako uporczywe niedopełnianie obowiązków rodzinnych wobec testatora. Niesporny jest fakt, iż wnioskodawczyni pozostawała w konflikcie z ojcem. Jednym z przejawów tego konfliktu było całkowite zerwanie kontaktów rodzinnych między wyżej wymienionymi. Wnioskodawczyni wyprowadziła się z domu w J. w którym zamieszkiwała z ojcem i przeniosła się do matki. Z ojcem spotykała się sporadycznie jak przyjeżdżała po swoje rzeczy. Spotkania te kończyły się awanturami. W czasie przypadkowych spotkań poza miejscem zamieszkania wnioskodawczyni używała pod adresem ojca słów wulgarnych i obelżywych, pokazywała w jego kierunku obraźliwe gesty. Utrudniała także ojcu kontakty z wnuczką M. J. (2). Nie odwiedziła ojca w czasie kiedy po rozpoznaniu choroby nowotworowej M. J. (3) przebywał w szpitalu i w trakcie leczenia w domu.

Wydziedziczenie córki czy syna z powodu utrudniania kontaktów, spotkań i widzeń z wnukami

W związku z istniejącym konfliktem toczyły się między z udziałem wymienionych postępowania sądowe przed Sądem Rejonowym o przywrócenie posiadania oraz postępowanie wszczęte na skutek prywatnego aktu oskarżenia. Wpływ na zerwanie relacji z ojcem miało opowiedzenie się M. J. (1) po stronie matki A. J. w konflikcie między rodzicami. M. J. (1) zaangażowała się po stronie matki w toczącą się sprawę o podział majątku wspólnego. Dla potrzeb postępowania w tej sprawie wykonywała ojcu fotografie przy pracach ciągnikiem, które składane były do akt sprawy.

Mając na uwadze powyższe rozważania i materiał dowodowy zgromadzony w sprawie Sąd uznał przyczyny wydziedziczenia wskazane przez spadkodawcę w testamencie za prawdziwe i rzeczywiście występujące. Zachowania wnioskodawczyni opisane przez spadkodawcę nie były jednorazowe. Konflikt między wnioskodawczynią a jej ojcem trwał od 2007 r. do śmierci M. J. (3), cechował się różnym natężeniem, ale stopień negatywnych emocji między stronami konfliktu był stale znaczny. Ustalone w sprawie okoliczności, w ocenie Sądu, wskazują, iż nie dopełnianie względem spadkobiercy podstawowych obowiązków rodzinnych przez wnioskodawczynię (obowiązku wzajemnego szacunku i wspierania się – art. 87 KRO) miało charakter uporczywy i stan ten istniał w chwili sporządzania testamentu. Nie doszło przy tym do przebaczenia wnioskodawczyni przez spadkodawcę, czyli nie ziściła się ujemna przesłanka wydziedziczenia przewidziana w przepisie art. 1010 § 1 KC

Konsekwencją skutecznego wydziedziczenia M. J. (1) dokonanego przez M. J. (3) w testamencie z jest pozbawienie wnioskodawczyni zarówno prawa do zachowku po ojcu a także wyłączenie jej zdolności do dziedziczenia spadku po ojcu z mocy ustawy – art. 931 § 1 KC W efekcie wydziedziczona została potraktowany tak samo jak osoba, która nie dożyła chwili otwarcia spadku. W tej sytuacji wobec skutecznego wydziedziczenia wnioskodawczyni przez spadkodawcę, do spadku po M. J. (3), z mocy art. 931 § 1 KC powołani zostali żona zmarłego J. J. (1) oraz jego syn M. J. (3), którzy dziedziczą spadek w udziałach po 1/3. Ponadto wobec potraktowania wnioskodawczyni tak jak osoby, która nie dożyła otwarcia spadku, udział spadkowy, który by jej przypadał – 1/3 spadku – przypada córce wnioskodawczyni M. J. (2) na podstawie art. 931 § 2 KC. Postanowienie Sądu Rejonowego – I Wydział Cywilny z dnia 20 maja 2015 r. I Ns 854/14

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Adwokat Mateusz Ziębaczewski

Mateusz Ziębaczewski to doświadczony adwokat i jedyny w swoim rodzaju specjalista od prawa spadkowego w Polsce. Swoją wiedzą i umiejętnościami służy klientom, pomagając im w najbardziej skomplikowanych sprawach spadkowych. Z naszą kancelarią współpracują najbardziej znani profesorowie, doktorzy prawa oraz byli ministrowie, gdyż cenią jakość, pewność i bezpieczeństwo jakie oferujemy.

email telefon LinkedIn

Zobacz pozostałe wpisy autora

Kancelaria Prawa Spadkowego w Poznaniu