
W piśmiennictwie prezentowane są liczne stanowiska dopuszczające możliwość zawarcia umowy zrzeczenia się prawa do zachowku jak i prezentujące pogląd przeciwny. Stanowisku dopuszczającemu w obowiązującym stanie prawnym możliwość zawarcie umowy o zrzeczenia się prawa do zachowku przeciwstawia się argumentację opartą na wykładni historycznej wskazując, że skoro racjonalny ustawodawca nie wprowadził umowy o zrzeczenie się prawa do zachowku w Kodeksie cywilnym, to tym samym zrezygnował z wprowadzenia jej do porządku prawnego.
Argumentacja ta jednak nie jest przekonująca. Nie jest zasadą, że brak regulacji prawnej konkretnej instytucji (określonego typu umowy) oznacza jej wykluczenie z systemu prawa. Nie jest bowiem tak, że dozwolone jest to wszystko, co zostało wyraźnie prawem uregulowane. Przeciwnie, obowiązuje zasada, że dozwolone jest to, co nie jest wyraźnie zakazane. W Kodeksie cywilnym nie znalazła się jednoznaczna podstawa prawna pozwalająca na zawieranie umów zrzeczenia się prawa do zachowku, lecz jednocześnie nie ma normy prawnej, w świetle której zawarcie tej konkretnej umowy byłoby expressis verbis wyłączone.
Podnosi się także, że przeciwko dopuszczalności umowy o zrzeczenie się prawa do zachowku przemawia brak podstawy prawnej do zawarcia takiej umowy wskazując, iż prawo do zachowku nie jest prawem do dziedziczenia, gdy tymczasem art. 1048 KC pozwala wyłącznie na zawarcie umowy zrzeczenia się dziedziczenia. Z uwagi na to, że norma wynikająca z art. 1048 KC ustanawia wyjątek od zasady zakazu zawierania umów o spadek po osobach żyjących, ustanowionej art. 1047 KC, nie może być interpretowana rozszerzająco, ani stosowana w drodze analogii. Przepisu art. 1048 KC nie może więc uznać za podstawę prawną zawarcia umowy o zrzeczenie się prawa do zachowku.
Stanowiska tego nie można podzielić. Pojęcie „umowy o spadek”, którym posługuje się art. 1047 KC odpowiada funkcjonującemu w doktrynie zamiennie pojęciu „umowy dziedziczenia”. Umową dziedziczenia jest każda umowa mająca wpływ na dziedziczenie, zarówno stanowiąca podstawę dziedziczenia jak i wykluczająca dziedziczenie po danej osobie tzw. negatywna umowa dziedziczenia, taka jak umowa o zrzeczenie się dziedziczenia, czy zrzeczenie się prawa do zachowku. Umowy takie co do zasady są zakazane z wyjątkiem, jaki art. 1048 KC czyni dla umowy o zrzeczenie się dziedziczenia. Umowa o zrzeczenie się dziedziczenia to w tym szerokim ujęciu również umowa o zrzeczenie się prawa do zachowku. Zrzeczenie się prawa do zachowku nie jest zrzeczeniem się części dziedziczenia lecz odrębnym prawem stanowiącym pochodną prawa do dziedziczenia. W konsekwencji, skoro zrzeczenie się dziedziczenia zawiera w sobie implicite zrzeczenie się zachowku, to maiore ad minus można skutki takiego zrzeczenia ograniczyć i na podstawie z art. 1048 KC zrzec się jedynie prawa do zachowku.

Nieuzasadniona jest krytyka poglądu dopuszczającego umowę zrzeczenia się prawa do zachowku z powodu negatywnych skutków, jakie umowa ta miałaby wywołać wobec pozostałych spadkobierców, a więc osób nie będących jej stroną. Wbrew temu twierdzeniu zawarcie umowy zrzeczenia się prawa do zachowku nie wpływa na sytuację prawną pozostałych spadkobierców, nie pozbawia ich prawa do zachowku, ani nie wpływa na wysokość roszczeń, jakich będą mogli dochodzić. Zrzekający się prawa do zachowku, do którego nie odnosi się art. 992 KC, zgodnie z ogólną regułą z art. 991 KC nakazującą przy oznaczaniu części spadkowej będącej podstawą ustalenia zachowku uwzględnić wszystkich spadkobierców ustawowych, jest brany pod uwagę przy obliczaniu zachowku innych uprawnionych. Ma to ten skutek, że ograniczenie zrzeczenia się tylko do zachowku wyłącza zachowek zrzekającego się, ale nie powoduje pojawienia się nowych uprawnionych do zachowku. Zasadnicza różnica między zrzeczeniem się dziedziczenia, a zrzeczeniem się prawa do zachowku objaśniająca jej sens gospodarczy polega na tym, że zrzekający się dziedziczenia nie jest brany pod uwagę przy oznaczaniu części spadkowej, będącej podstawą ustalenia zachowku, co powoduje zwiększenie zachowku innych uprawnionych.

Wyłączenie dopuszczalności umowy o prawo do zachowku, które ze względów wcześniej omówionych nie ma gruntownego i przekonującego uzasadnienia, naruszałoby zasadę swobody testowania. Umowa o zrzeczenia się prawa do zachowku zwiększa swobodę testowania przyszłego spadkodawcy o wartość zachowku, a jednocześnie zmniejsza obciążenie spadku długiem o pokrycie roszczeń o zachowek. Umowy takie są przy tym instrumentem pozwalającym zminimalizować, czy też w ogóle wyeliminować spory co do sukcesji powstające w praktyce po śmierci spadkodawcy. (Uchwała Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 17 marca 2017 r. III CZP 110/16)
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.