Poniedziałek - Sobota9.00 - 20.00
ul. Głogowska 47a lok. 1a 60-736 Poznań
Tel.+48696293998
ZapraszamyJeżeli chcesz mieć przewagę problemy powierz najlepszym specjalistom
Twoja sprawa z zakresu prawa spadkowego jest już wystarczająco stresująca. Nie powinieneś rozbijać banku tylko po to, aby upewnić się, że jesteś chroniony

Wypłata, zabranie i przelanie przez spadkobiercę pieniędzy spadkodawcy, gdy należały do majątku wspólnego małżonków, bez zgody i wiedzy żyjącej żony czy męża

Podział majątku wspólnego może nastąpić m.in. na mocy orzeczenia Sądu na żądanie którejkolwiek z osób uprawnionych do żądania podziału tego majątku. Wydaniu takiego orzeczenia służy postępowanie o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej między małżonkami (art. 566 i 567 KPC). Wspólność majątkowa małżeńska ustaje na skutek śmierci jednego z małżonków lub na skutek prawomocnego wyroku orzekającego rozwód, a także w wyniku zawarcia przez małżonków umowy ustanawiającej ustrój rozdzielności majątkowej.

Zgodnie zaś z art. 567 § 3 KPC w zw. z art. 684 KPC w postępowaniu o dział spadku i podział majątku wspólnego małżonków Sąd z urzędu ustala skład majątku ulegającego podziałowi. Zasadą jest, że podział majątku wspólnego obejmuje przedmioty majątkowe, które były składnikami tego majątku w chwili ustania wspólności ustawowej i które istnieją w chwili dokonywania podziału majątku wspólnego. Przy czym podział majątku wspólnego obejmuje tylko aktywa, a ustalenie wartości poszczególnych składników majątku wspólnego małżonków następuje według stanu na chwilę ustania wspólności ustawowej, ale według cen aktualnych. Majątkiem wspólnym stron są bowiem tylko te przedmioty bądź prawa, które zostały nabyte w trakcie trwania małżeństwa i pozostały na dzień jego ustania.

W orzecznictwie i doktrynie zwraca się uwagę, że znaczenie art. 684 KPC dla postępowania o podział majątku wspólnego polega na tym, że sąd, w dążeniu do zakończenia podziału majątku w jednym postępowaniu, powinien zwrócić uwagę małżonków na potrzebę wskazania całego majątku podlegającego podziałowi oraz że nie jest związany wnioskami małżonków, jeżeli z oświadczeń ich wyniknie, że istnieje inny jeszcze majątek wspólny wymagający podziału. Jeśli jednak zachodzą w tym względzie sprzeczności, rzeczą Sądu jest ich wyjaśnienie w postępowaniu dowodowym. Przepis powyższy nie daje natomiast sądowi uprawnień do prowadzenia z urzędu dochodzeń, czy i jaki inny wspólny majątek istnieje (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 1968 roku, sygn. akt III CR 97/67, OSNCP 1968, nr 10, poz. 169, I. Koper, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, Warszawa 2013, s. 180).

Wskazać należy, iż zgodnie z art. 31 § 1 KRO z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich. Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków, zaś ich szczegółowe wyliczenie zawarte zostało w art. 33 KRO

Wypłata, zabranie i przelanie przez spadkobiercę pieniędzy spadkodawcy, gdy należały do majątku wspólnego małżonków, bez zgody i wiedzy żyjącej żony czy męża Poznań Warszawa

Z art. 31 § 1 KRO wywieść można domniemanie, że majątek uzyskany w toku trwania wspólności majątkowej małżeńskiej stanowi majątek wspólny małżonków (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 września 1998 roku, sygn. akt I CKN 830/97, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 06 lutego 2003 roku, sygn. akt IV CKN 1721/00). W konsekwencji to ten, kto twierdzi, że składnik majątkowy nabyty w czasie trwania związku małżeńskiego nie wchodzi do majątku wspólnego, ma udowodnić, że dany składnik majątkowy wchodzi do majątku osobistego jednego z małżonków, a nie do majątku wspólnego. Z kolei przepis art. 43 KRO ustanawia zasadę, że po ustaniu wspólności ustawowej oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku, który był nią objęty. Taka zasada zgodnie z poglądem wyrażonym w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 1972 roku w sprawie o sygn. III CRN 626/71 odpowiada normalnemu układowi stosunków wzajemnych w małżeństwie ludzi pracy, w którym dorobek jest z reguły owocem wspólnych starań obojga małżonków, niezależnie od tego w jakiej postaci starania te przejawiają się.

Stosownie do brzmienia art. 43 § 1 KRO oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym. Zasada ta wprowadza domniemanie, że oboje małżonkowie jednakowo przyczynili się do powstania majątku wspólnego. Przepis ten wyraża zasadę równych udziałów w szerokim ujęciu, ponieważ dotyczy ona nie tylko sytuacji w chwili zniesienia wspólności, ale ponadto wskazuje, że małżonkowie w czasie trwania wspólności tworzą majątek wspólny, do którego mają równe uprawnienia, mające w czasie trwania wspólności nierozdzielny charakter.

Przez umowę rachunku bankowego bank zobowiązuje się względem posiadacza rachunku, na czas oznaczony lub nieoznaczony, do przechowywania jego środków pieniężnych oraz, jeżeli umowa tak stanowi, do przeprowadzania na jego zlecenie rozliczeń pieniężnych. Posiadacz rachunku bankowego z chwilą wpłaty pieniędzy do banku traci ich własność na rzecz banku, a nabywa roszczenie o zwrot takiej samej ich ilości.

W kontekście powyższego wskazania wymaga, iż w myśl art. 725 KC „przez umowę rachunku bankowego bank zobowiązuje się względem posiadacza rachunku, na czas oznaczony lub nieoznaczony, do przechowywania jego środków pieniężnych oraz, jeżeli umowa tak stanowi, do przeprowadzania na jego zlecenie rozliczeń pieniężnych”. Z przepisu tego wynika domniemanie, że posiadaczem zdeponowanych na rachunku środków jest osoba, na której rzecz prowadzony jest rachunek. Nie są istotne źródła zasilania tego rachunku tj. pochodzenie środków na nim zgromadzonych. Z chwilą wpisu na rachunku stają się one środkami posiadacza rachunku (zob. również uzasadnienie wyroków Sądu Najwyższego z dnia: 13 lutego 2004 r., IV CK 40/03, 4 października 2007 r., V CSK 255/07, 8 grudnia 2010 r., V CSK 163/10, 29 listopada 2013 r., I CSK 87/13, i uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 14 stycznia 2015 r., I ACa 717/14).

Z art. 922 KC wynika, że w skład spadku mogą w zasadzie wchodzić prawa i obowiązki majątkowe w stanie istniejącym w chwili otwarcia spadku. Na spadkobierców przechodzą m.in. obowiązki wynikające z działania spadkodawcy niebędącego organem osoby prawnej w imieniu tej osoby, z działania jako organ osoby prawnej z przekroczeniem umocowania ( art. 39 § 1 KC) albo z działania w imieniu osoby prawnej nieistniejącej ( art. 39 § 2 KC), a także obowiązki wynikające z działania spadkodawcy jako falsus procurator ( art. 103 § 3 KC). W zasadzie na spadkobierców przechodzą prawa i obowiązki wynikające ze stosunków zobowiązaniowych, których podmiotem był spadkodawca. Dziedziczeniu podlegają prawa i obowiązki niezależnie od źródła, z którego dany stosunek obligacyjny wypływa. Zasada ta odnosi się zarówno do odpowiedzialności deliktowej, jak i kontraktowej (por. uzasadnieniem wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 2008 r., I CSK 362/07, OSNC 2009/3/46, Biul.SN 2008/6/14, M. Prawn. 2008/24/1327-1329, OSP 2009/7-8/89, OSP 2013/12/122, i powołane w nim orzecznictwo, w tym uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego – zasada prawna – z dnia 4 lipca 1963 r., III CO 21/63, OSNC 1964, nr 12, poz. 245, oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 kwietnia 1990 r., III CRN 68/90, OSNCP 1991, nr 8-9, poz. 109, i postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 2000 r., V CKN 1298/00, OSNC 2001, nr 6, poz. 94 oraz z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 14 stycznia 2015 r., I ACa 717/14).

Legalna definicja bezpodstawnego wzbogacenia została wskazana w art. 405 KC Wynika z niego, że kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Bezpodstawne wzbogacenie jest szczególnym zdarzeniem prawnym w wyniku, którego bez podstawy prawnej powstaje nowa sytuacja, polegająca na wzroście majątku po stronie podmiotu wzbogaconego, kosztem jednoczesnego pogorszenia sytuacji majątkowej osoby zubożonej. Zarówno zubożenie, jak i wzbogacenie wywołane są tą samą przyczyną. Zubożenie i wzbogacenie łączy bowiem wspólna przyczyna, a nie związek przyczynowo – skutkowy pomiędzy nimi, ponieważ wzbogacenie nie jest przyczyną zubożenia, które nie jest jego skutkiem.

Jak więc wynika z powyższego, wzbogacenie w konsekwencji oznacza albo zwiększenie aktywów, albo zmniejszenie pasywów wzbogaconego. Innymi słowy, majątek wzbogaconego powiększa się o coś, o co nie powinien się powiększyć, albo nie pomniejsza się o coś, o co powinien się pomniejszyć. Ze zwiększeniem aktywów będziemy mieli do czynienia wówczas, gdy dojdzie do bezpośredniego przesunięcia majątkowego z majątku zubożonego do majątku wzbogaconego, ale może również polegać na uzyskaniu przez wzbogaconego takich korzyści, które powinny wejść do majątku zubożonego.

Wypłata, zabranie i przelanie przez spadkobiercę pieniędzy spadkodawcy, gdy należały do majątku wspólnego małżonków, bez zgody i wiedzy żyjącej żony czy męża Poznań Warszawa

Zgodnie z art. 1029 § 1 KC. spadkobierca może żądać, ażeby osoba, która włada spadkiem jako spadkobierca, lecz spadkobiercą nie jest, wydała mu spadek. To samo dotyczy poszczególnych przedmiotów należących do spadku. Należy jednak wskazać, iż art. 1029 § 1 KC. nie wyklucza możliwości posługiwania się przez spadkobiercę pozostającymi w zbiegu roszczeniami szczególnymi przysługującymi mu względem poszczególnych przedmiotów wchodzących do spadku, a zwłaszcza roszczeniem windykacyjnym (art. 222 § 1 KC.) czy z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia (art. 405 KC.). Dokonując wyboru roszczenia, spadkobierca powinien mieć w szczególności na uwadze łatwość jego dochodzenia, a także termin przedawnienia (por. J. Ciszewski (red.), P. Nazaruk (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, WKP 2019). Do roszczeń rzeczywistego spadkobiercy można stosować przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu, jednakże o tyle tylko, o ile nie są wyłączone przez przepisy, do których odsyła art. 1029 § 2 KC. Ma to szczególnie istotne znaczenie dla roszczeń samoistnego posiadacza w złej wierze o zwrot nakładów na rzecz (może domagać się jedynie zwrotu nakładów koniecznych) (por. M. Fras (red.), M. Habdas (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom VI. Spadki (art. 922-1087), WKP 2019).

Należy podkreślić, iż wzbogacony powinien liczyć się z obowiązkiem zwrotu także wtedy, gdy z okoliczności wynika, iż powinien wiedzieć, że jego wzbogacenie może być bezpodstawne (por. K. Osajda (red.), Komentarze Prawa prywatnego. Tom III A. Kodeks cywilny. Komentarz. Zobowiązania. Część ogólna, C.H. Beck, 2018).

Zgodnie z poglądami doktryny przypadki zużycia lub utraty wzbogacenia, powodujące odpadnięcie wzbogacenia, ograniczają się tylko do tych sytuacji, kiedy nastąpiło to bezproduktywnie, bez uzyskania jakiegokolwiek ekwiwalentu, czy też innej korzyści dla majątku wzbogaconego. A korzyść ta, może wystąpić nawet w związku z uniknięciem koniecznego wydatku, który musiałby być poniesiony z majątku wzbogaconego (por. Dubis W., komentarz do art. 409 KC; w: Gniewek E., Kodeks cywilny. Komentarz; Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa, 2006). Nadto, wyzbycie się korzyści w złej wierze nie może doprowadzić do wygaśnięcia obowiązku wydania jej wartości, a powinność liczenia się z obowiązkiem zwrotu wzbogacenia istnieje we wszystkich tych przypadkach, kiedy przekonanie wzbogaconego co do prawnej podstawy jej uzyskania nie było uzasadnione w świetle obiektywnych okoliczności. Wzbogacony powinien liczyć się z obowiązkiem zwrotu korzyści również w tych przypadkach, kiedy przewidywał lub mógł przewidzieć możliwość odpowiedniego odpadnięcia podstawy prawnej świadczenia (por. Dubis W., komentarz do art. 409 KC; w: op. c/f).

Brak jest podstaw do automatycznego utożsamiania czynności bankowych takich jak otwarcie rachunku i lokaty na dwie osoby (tj. ze wskazaniem właściciela i współwłaściciela) z umową darowizny. Wola darczyńcy nie może budzić wątpliwości, a umowy darowizny nie można domniemywać. Wejście w posiadanie danej sumy pieniędzy wobec określonych operacji bankowych nie oznacza, że właściciel tej sumy miał zamiar ją darować osobie zlecającej dokonanie operacji. Operacje bankowe nie kreują prawnej przyczyny czynności prawnej

Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię

Bezspornym jest, że uczestnik postepowania A. J. dokonał wypłaty całości środków pieniężnych zgromadzonych na rachunkach bankowych prowadzonych na nazwisko E. J. (1) w (…) Banku (…) SA w W. i Banku (…) SA we W. (kwoty: 67.381,70 zł, 6.666,69 euro i 41.666 zł) realizując dyspozycje tego spadkodawcy na wypadek śmierci. E. J. (1) nie mógł jednak skutecznie dysponować na wypadek śmierci kwotą 137.647,80 zł, a jedynie udziałem w wysokości ½, gdyż w ten sposób naruszał uprawnienia E. J. (2), przysługujące jej na podstawie przepisów o podziale majątku wspólnego. Dla oceny przynależności tych oszczędności do majątku wspólnego, czy majątku osobistego jednego z małżonków, bez znaczenia pozostaje fakt, iż środki te były zgromadzone na rachunkach prowadzonych wyłącznie na nazwisko spadkodawcy. Decydujące o przynależności tych środków jest źródło ich pochodzenia, gdyż ulokowanie tych środków przez jednego z małżonków na rachunku bankowym jednego z nich nie prowadzi do przeniesienia własności tych środków na jego rzecz. Przed ustaniem wspólności, zgormadzone przez małżonków oszczędności pieniężne są przedmiotem wspólności łącznej, bezudziałowej.

Wypłata, zabranie i przelanie przez spadkobiercę pieniędzy spadkodawcy, gdy należały do majątku wspólnego małżonków, bez zgody i wiedzy żyjącej żony czy męża

Przeprowadzone postępowanie dowodowe nie daje podstaw do ustalenia, że kwota 137.647,80 zł należała do majątku osobistego spadkodawcy, a tak nawet nie twierdził uczestnik A. J., próbując jedynie dowieść, iż pieniądze wchodziły w skład majątku wspólnego jego oraz byłej małżonki. Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, z przyczyn na które wskazał w pisemnych motywach orzeczenia, że twierdzenia te są gołosłowne, z czym zgodził się uczestnik, nie wnosząc apelacji.

W takiej sytuacji, zgodnie z art. 1036 KC w zw. z art. 46 KRO, sąd uznając rozporządzenie E. J. (1) za bezskuteczne w stosunku do E. J. (2) w zakresie kwoty przewyższającej jego udział w majątku wspólnym, powinien dokonać podziału majątku wspólnego tak, jakby rozporządzenia tego nie było, czyli biorąc pod uwagę stan z chwili ustania wspólności ustawowej. Zasadą jest, że przedmiotem podziału mogą być jedynie te składniki majątkowe, które wchodziły w skład wspólnego majątku w dacie ustania wspólności i nadal w nim pozostają w dacie podziału. Uczestnik A. J. rozporządził wszystkimi pieniędzmi wchodzącymi w skład majątku wspólnego E. J. (1) i E. J. (2), które to rozporządzenie w zakresie kwoty 68.823,90 zł ((…) z kwoty 137.647,80 zł) jest bezskuteczne względem wnioskodawcy, jako jedynego spadkobiercy testamentowego E. J. (2) i powinno znaleźć jedynie przełożenie na rozliczenia pomiędzy wnioskodawcą i tym uczestnikiem postępowania, gdyż wbrew twierdzeniom wnioskodawcy kwota 68.823,90 zł nie może być zaliczona do masy podlegającej podziałowi.

Spadkodawca E. J. (1) mógł zatem złożyć dyspozycję na wypadek śmierci jedynie w zakresie kwoty 68.823,90 zł, która nie wchodzi w skład spadku po nim. Uczestnik A. J. powinien z kwoty 68.823,90 zł, rozliczyć się z wnioskodawcą przy uwzględnieniu przysługującej mu spłaty z tytułu udziału (…) w składniku majątkowym opisanym w punkcie I ppkt 1 w wysokości 15.843,87 zł, który przyznano wnioskodawcy i przy uwzględnieniu kosztów pogrzebu spadkodawcy na kwotę 3.000 zł, które to ostatnie dwie pozycje nie były przez wnioskodawcę kwestionowane. Różnica pomiędzy kwotą 68.823,90 zł i kwotą18.843,87 zł (15.843,87 zł +3.000 zł) stanowi kwota 49.980,03 zł, którą uczestnik powinien zapłacić na rzecz wnioskodawcy. Postanowienie Sądu Okręgowego – I Wydział Cywilny z dnia 27 września 2017 r. I Ca 342/17

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Adwokat Mateusz Ziębaczewski

Mateusz Ziębaczewski to doświadczony adwokat i jedyny w swoim rodzaju specjalista od prawa spadkowego w Polsce. Swoją wiedzą i umiejętnościami służy klientom, pomagając im w najbardziej skomplikowanych sprawach spadkowych. Z naszą kancelarią współpracują najbardziej znani profesorowie, doktorzy prawa oraz byli ministrowie, gdyż cenią jakość, pewność i bezpieczeństwo jakie oferujemy.

email telefon LinkedIn

Zobacz pozostałe wpisy autora

Jarocin Gostyń Szamotuły Pleszew Czarnków Trzcianka Oborniki Chodzież Piła Gorzów Wielkopolski Konin Turek Nowy Tomyśl Leszno Wolsztyn Grodzisk Wielkopolski Gniezno Słupca Skoki Kalisz Śrem Buk Kostrzyn Duszniki Kościan Września Środa Wielkopolska Murowana Goślina Ostrów Wielkopolski Kórnik Luboń Swarzędz Opalenica Wągrowiec Krotoszyn Pobiedziska Pniewy Rogoźno Wronki Powidz S uchy Las Biedrusko Tarnowo Podgórne Komorniki Dopiewo Przykona Kleczew Czerwonak Stęszew Kleszczewo Rokietnica Międzychód, Łódź Wrocław Warszawa Katowice Kraków Rzeszów Lublin Gdańsk Szczecin Zielona Góra Opole Śląsk Kielce Olsztyn Bydgoszcz, Mińsk Mazowiecki Wołomin Pruszków Radom Otwock Legionowo Garwolin Grójec Ciechanów Grodzisk Mazowiecki Płońsk Ostrołęka, Dwór Mazowiecki Żyrardów Wyszków Mińsk Mazowiecki Łomianki Marki Ząbki Józefów Konstancin Sochaczew Nadarzyn Wólka, Kosowska Tarczyn Góra Kalwaria Wiskitki Teresin Zaborów Węgrów Warka Sokołów Przasnysz Pułtusk Raszyn Siedlce Białystok

Kancelaria Prawa Spadkowego w Poznaniu